W hitowym spotkaniu Ligi Mistrzów, Atalanta Bergamo zagra z Realem Madryt. Królewscy we Włoszech będą musieli radzić sobie bez aż dziewięciu kluczowych zawodników. Problemy kadrowe gości są doskonałą szansą dla Atalanty by pokonać rywala na własnym terenie i ze spokojem przystąpić do rewanżu.
Podopieczni trenera Gasperiniego w walecznych nastrojach czekają na ekipę z Madrytu. Trzeba przyznać, że Atalanta na przestrzeni ostatnich tygodni odnalazła właściwy kurs i nie zwalnia tempa. Gospodarze znakomicie radzą sobie w ofensywie. Po szalonym remisie zTorino 3:3 nastąpił przełom. Zespół z Bergamo pokonał Napoli w Pucharze Włoch 3:1, a później Cagliari1:0 i ponownie Azzurich, tym razem na podwórku ligowym 4:2. W Lidze Mistrzów również radzili sobie bardzo dobrze, wyprzedzając w grupie Ajax i Midtjylland. Lepszy od nich był tylko Liverpool.
Z kolei Królewscy mają powody do obaw. Z rozpędzoną Atalantą na pewno nie będzie łatwo. Szczególnie, kiedy wielu podstawowych piłkarzy musi pauzować przez kontuzje. Zidane ma duży ból głowy. Co prawda, Francuz znalazł już dodatkowe rozwiązania, ale nie ma do końca pewności czy sprawdzą się na arenie międzynarodowej. Real Madryt goni lokalnego rywala w La Liga i nie zamierza rezygnować z walki o obronę mistrzostwa. W dodatku na przestrzeni ostatnich tygodni kontynuuje świetną serię meczów bez porażki. Zwycięstwa nad Huescą, Getafe czy Valencią sprawiły, że atmosfera w szatni wróciła do normalności.
To spotkanie rozpocznie się już o 21:00, a w Radiu Gol skomentuje je dla Was Mateusz Pietrzak i Bartłomiej Płonka.
Autor: Mikołaj Szczygieł