Niedziela przynosi nam dwa hity w ramach siódmej kolejki Serie A. Na pierwszy ogień idzie starcie AS Romy z Atalantą.
Odrodzony
Podopieczni Jose Mourinho byli niepokonani w pierwszych 4 meczach Serie A. Ich dobry start przystopowało Udinese, które rozbiło ich u siebie aż 4:0. Kilka dni później przyszła druga porażka. Na inaugurację Ligi Europy „Giallorossi” pojechali do Bułgarii na mecz z Ludogorcem. Skończyło się porażką 1:2, a przy jednym z goli gospodarzy asystował powołany niedawno do reprezentacji Polski Jakub Piotrowski.
Tydzień temu Roma dobrze zareagowała na potknięcia i pokonała Empoli 2:1. Wynik meczu w 17. minucie świetnym uderzeniem zza pola karnego otworzył ten, który wrócił z piłkarskiego niebytu, a więc Paulo Dybala. Kilkanaście minut później wyrównał Filippo Bandinelli. W drugiej połowie drugą bramkę dla Romy po dośrodkowaniu Dybali zdobył Tammy Abraham. Kilka chwil później z rzutu karnego mógł podwyższyć Lorenzo Pellegrini, ale trafił tylko w poprzeczkę. Dotychczasowe wyniki dają im piąte miejsce w tabeli z 13 punktami na koncie.
⚽️➕????️
— AS Roma (@OfficialASRoma) September 14, 2022
???? @PauDybala_JR ???? pic.twitter.com/ipiwFMbBhu
W czwartek w drugiej kolejce Ligi Europy „Wilki” mierzyły się z HJK Helsinki. Mimo stworzenia kilku dogodnych sytuacji przez Romę zespoły schodziły na przerwę z bezbramkowym remisem. Wszystko zmieniło wprowadzenie Dybali, który chwilę po pojawieniu się na placu gry pokonał bramkarza gości. Gospodarze nie kazali kibicom długo czekać na drugiego gola, bo już w 49. minucie piłkę brzuchem do siatki skierował Pellegrini. Wynik spotkania w 68. minucie po asyście Nicolo Zaniolo ustalił Andrea Belotti, który tym samym otworzył konto strzeleckie w barwach Romy.
Najlepszy start w historii…
…klubu notuje Atalanta Bergamo. Podopieczni Gian Piero Gasperiniego zakończyli poprzedni sezon na rozczarowującym ósmym miejscu, przez co nie biorą udziału w europejskich pucharach. Ma to jednak swoje plusy. Teraz grają jeden mecz w tygodniu, co pozwala im osiągać znakomite wyniki na początku sezonu. Są jedną z czterech niepokonanych drużyn w Serie A i z 14 punktami zajmują drugie miejsce w tabeli. Tyle samo oczek ma liderujące Napoli, a także trzeci AC Milan.
Tydzień temu Atalanta nie potrafiła jednak pokonać Cremonese. Po serii trzech kolejnych zwycięstw drużyny Gasperiniego, która trwała w kolejkach 3-5, beniaminek zdołał wywieźć punkt z Gewiss Stadium. Obie drużyny stwarzały sobie okazje do zdobycia goli, ale na konkrety trzeba było zaczekać do drugiej połowy. W 64. minucie rzut wolny spod linii bocznej wykonywał Teun Koopmeiners. Piłka trafiła do siatki, ale gol nie został uznany, bo po drodze ręką dotknął jej Caleb Okoli. Dokładnie 10 minut później Belg wykonywał rzut wolny praktycznie z tego samego miejsca. Tym razem dośrodkował, a gola głową zdobył Merih Demiral. Atalanta nie cieszyła się długo z prowadzenia bo już w 78. minucie po strzale zza pola karnego Santiago Ascacibara złą interwencję zaliczył Juan Musso. Do piłki dopadł Emanuele Valeri i ustalił wynik meczu na 1:1.
Merih e il boato del Gewiss Stadium ????@Merihdemiral makes the #GewissStadium roar ????#GoAtalantaGo ⚫️???? pic.twitter.com/1oAo4H5uuP
— Atalanta B.C. (@Atalanta_BC) September 12, 2022
Sytuacja kadrowa i przewidywane składy
Jose Mourinho nie będzie mógł skorzystać z Georginio Wijnalduma, Marasha Kumbulli i Stephana El Shaarawy’ego. Do treningów wrócił natomiast Nicola Zalewski, co jest dobrą informacją także dla Czesława Michniewicza. Włoskie media przewidują, że Polak może być do dyspozycji trenera, jednak jego występ od pierwszej minuty wydaje się wątpliwy.
W drużynie gości na pewno nie zagrają zawieszony Jose Luis Palomino, a także kontuzjowani Berat Djimisiti, Duvan Zapata, Davide Zappacosta i Jeremie Boga, który w tygodniu nabawił się kontuzji uda.
Przewidywany skład Romy: Patricio – Mancini, Smalling, Ibanez – Karsdorp, Matic, Pellegrini, Spinazzola – Dybala, Zaniolo – Abraham
Przewidywany skład Atalanty: Musso – Toloi, Demiral, Okoli – Hateboer, De Roon, Koopmeiners, Soppy – Ederson, Malinovskyi – Hojlund
Obie drużyny notują dobry początek sezonu. W ligowej tabeli dzieli je tylko punkt. Kto okaże się dziś lepszy? Pierwszy gwizdek Daniele Chiffiego o 18:00.
Braian Wilma