Ekipa Rossonerich do ostatniego meczu w sezonie może podejść na przysłowiowym luzie. Milan bowiem zapewnił sobie już miejsce w Lidze Mistrzów, co było jego celem minimum na sezon 2022/23. Jedyną niewiadomą stanowi to, czy ostatecznie zespół Stefano Piolego zdoła wdrapać się na ligowe podium, czy może pozostanie na aktualnie zajmowanej czwartej pozycji. Przed startem kampanii AC Milan celował w obronę wywalczonego rok wcześniej mistrzostwa, lecz tym razem Napoli przyćmiło resztę ligi i całkowicie zasłużenie sięgnęło po scudetto. Piłkarze i członkowie sztabu Milanu nie powinni być zatem rozczarowani ostatecznym rozstrzygnięciem i sezon mogą zakończyć w dobrych humorach.
Ekipa Hellasu Verona natomiast dalej walczy o zachowanie miejsca w Serie A. O uniknięcie zajęcia 18. miejsca w ostatniej serii gier będą bić się ekipy Gialloblu oraz grająca równolegle z Romą drużyna Spezii. Jedni i drudzy mają w tym momencie tyle samo punktów, lecz z uwagi na lepszy bilans meczów bezpośrednich w bezpiecznej strefie znajduje się aktualnie Spezia. Hellas po fatalnej jesieni na wiosnę punktuje już nieco częściej, lecz dalej jest to zespół, który popełnia sporo błędów w obronie, przez co traci cenne ligowe punkty. Potwierdza to fakt, że w pięciu ostatnich meczach przegrał trzykrotnie, z czego raz 0-6 z Interem i raz 1-3 z Atalantą.
Z racji wygranej Interu, dla Milanu będzie to mecz o „pietruszkę”. Zupełnie inaczej do tej rywalizacji podejdą piłkarze Verony, którym komplet punktów może zapewnić utrzymanie
Krzysztof Czerwik