French Open – Wielki Szlem w Paryżu

French Open 2023

French Open, inaczej nazywany turniejem Rolanda Garrosa jest drugim w sezonie turniejem Wielkiego Szlema. Przed nami 122. edycja paryskiego turnieju. Turniej zaplanowany jest na dni od 28 maja do 11 czerwca. Obrońcami tytułów z poprzedniej edycji są Rafael Nadal i Iga Świątek, jednak istnieje obawa, że szansę na to będzie miała wyłącznie Polka. Występ Hiszpana jest bowiem zagrożony ze względu na jego kontuzję.

French Open — mężczyźni

Podczas French Open 2023 po raz kolejny nie powinno zabraknąć największych nazwisk światowego tenisa. Zobaczymy więc rzecz jasna światową „jedynkę”, Novaka Djokovicia, a także młodego Hiszpana Carlosa Alcaraza, który niedawno musiał zrzec się tronu na rzecz Serba. W Paryżu wystąpią również topowi Rosjanie, czyli Daniil Medvedev, Andrey Rublev czy Karen Khachanov. Federacja nie zdecydowała się na ich wykluczenie, choć grać będą pod neutralną flagą.

Zdaniem bukmacherów w Polsce głównym faworytem zmagań w Paryżu wcale nie jest zeszłoroczny zwycięzca, Rafael Nadal, czy też światowa „jedynka” Novak Djoković. Największe szanse dają oni Carlosowi Alcarazowi. Nie jest żadną tajemnicą, że Hiszpan najlepiej radzi sobie właśnie na kortach ceglanych. Jeśli myśli zatem o najlepszym miejscu do końcowego triumfu, to wydaje się, że French Open jest najlepszą okazją. Bukmacherzy zwycięstwo Alcaraza wycenili na kurs @2.40. Nieco niżej stoją akcje wspomnianych Djokovicia i Nadala. Zwycięstwo w turnieju Serba opatrzone jest kursem @3.0, zaś Hiszpana @4.0. Szans nie odbiera się także kolejnym zawodnikom, którzy dobrze czują się na mączce — Holgerowi Rune (@8.0), Stefanosowi Tsitsipasowi (@8.0) czy Jannikowi Sinnerowi (@10.0). Następni w kolejce są Alexander Zverev i Casper Ruud (obaj z kursem @20.0).

Co ciekawe, daleko w predykcjach bukmacherów znajduje się Daniil Medvedev. Rosjanin od początku sezonu wygrywał turniej za turniejem, jednak wielokrotnie wspominał, że źle czuje się na nawierzchni ceglanej. Pierwsze jego turnieje na mączce również to potwierdziły, stąd kurs na jego zwycięstwo we French Open to aż @25.0. Jak wyglądają przy nich szanse jedynego Polaka w stawce? Wygrana Huberta Hurkacza wyceniona została na kurs @50.0. Wydaje się to być rzetelnym wyborem bukmachera.

French Open — kobiety

Największym polskim nazwiskiem na turnieju będzie niewątpliwie Iga Świątek. Polka przed rokiem zwyciężyła w Paryżu, udowadniając, że świetnie czuje się na tutejszych kortach. Świątek do Francji pojedzie jako światowy nr 1 rankingu WTA. Zna już smak zwycięstwa w turnieju Rolanda Garrosa, gdyż triumfowała w nim już dwukrotnie. Jako najgroźniejsze przeciwniczki Świątek wymienia się Aryne Sabalenke, a także pogromczynię Świątek w poprzednim turnieju wielkoszlemowego w Australii — Elenę Rybakinę. Należy jednak pamiętać, że kobiecy tenis jak żaden inny żywi się niespodziankami. Odpadnięcie faworytki w pierwszej rundzie czy triumf tenisistki, po której kompletnie nikt się tego nie spodziewał — tutaj wszystko jest możliwe.

Bukmacherzy zdecydowanie widzą faworytkę zmagań w Paryżu w osobie Igi Świątek. Na jej zwycięstwo wystawili kurs na poziomie @1.85. Jest to bardzo duża dysproporcja w stosunku do kolejnych zawodniczek, bowiem druga na liście Aryna Sabalenka legitymuje się kursem aż @8.0. Następnie aż cztery zawodniczki „wycenione” zostały na kurs @10.0 – Elena Rybakina, Caroline Garcia, Barbora Krejcikova i Ons Jabeur. Zaskakująco małe szanse bukmacherzy dają na triumf Marii Sakkari czy Pauli Badosy — pierwsza z nich sławi się swoją siłą, drugą ograniem na kortach ceglanych, jednak w obu przypadkach kurs na ich zwycięstwo to aż @20.

W kursach ujęta jest również druga reprezentantka Polski, która zagra we French Open. Mowa rzecz jasna o Magdzie Linette, czyli półfinalistce niedawnego Australian Open. Bukmacherzy nie dają jej jednak większych szans na triumf, a kurs przy jej nazwisku wynosi aż @100.0. Tyle samo, ile w przypadku takich zawodniczek jak Sloane Stephens, Camila Giorgi czy Angelique Kerber.

Roland Garros — szanse Polaków według Obstawiamy.info

Nie podlega żadnej dyskusji fakt, że to Iga Świątek jest zdecydowanym faworytem w turnieju kobiecym. Zeszłoroczne dwa zwycięstwa w turniejach Wielkiego Szlema, w tym triumf przed rokiem we French Open są tutaj idealnym argumentem. Polka prezentuje ostatnio również wysoką a przede wszystkim stabilną formę. Na kortach w Paryżu zobaczymy również Magdę Linette. Korty ceglane nie są jednak jej mocną stroną. Przed rokiem pożegnała się z Paryżem już w drugiej rundzie, a jej najlepszy wynik osiągnięty w swojej karierze w Roland Garros to trzecia runda.

Znacznie więcejmożna oczekiwać od Huberta Hurkacza. W zeszłym roku Polak odpadł co prawda dopiero w czwartej rundzie, jednak we wcześniejszych latach nie potrafił przejść pierwszej rundy. „Hubi” na nawierzchni ziemnej robi stałe postępy, jednak nigdy nie ukrywał, że nie należy ona do jego ulubionych. Apetyty na całkiem niezły występ z pewnością są duże, jednak nie powinniśmy oczekiwać po Hurkaczu ponadczasowego rezultatu w Paryżu.

French Open — nasze typy

Do samego turnieju jeszcze trochę zostało. Jest to zatem czas dla bukmacherów, aby zastanowić się nad ostateczną ofertą. Naszym zdaniem w kobiecym turnieju faworytki należy upatrywać nie w kim innym jak w Idze Świątek. Turniej Paryżu w zeszłym roku padł jej łupem, a jej ostatnia forma pozwala myśleć, że uda jej się obronić wielkoszlemowy tytuł. 

Aby wygrać turniej wielkoszlemowy, trzeba od początku do końca być odpowiednio skupionym. Nieraz zdarzało się, że wielkie nazwiska tenisowego świata odpadały przedwcześnie. Nieraz zawodziła głowa czy ciało. Pod tym względem niższe są notowania Novaka Djokovicia i Rafaela Nadala, którym coraz częściej doskwierają mniejsze lub większe urazy. Obaj jednak są piekielnie mocni na korcie, dlatego w kierunku ich wygranej skieruje swoje typy bukmacherskie wielu graczy. Jak z kolei wyglądają nasze typy na turniej mężczyzn? Wydaje się, że Rafael Nadal ma zbyt długą przerwę od tenisa, aby wrócić do gry na najwyższym poziomie. Carlos Alcaraz z kolei to masa umiejętności, ale niewiele doświadczenia. Wychodzi nam na to, że zwycięstwo we French Open powinno paść łupem Novaka Djokovicia.

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze