Podsumowanie 11. kolejki PlusLigi!

Za nami 11. kolejka PlusLigi. Czas zatem na podsumowanie tego, co wydarzyło się w tej serii gier.

11. kolejka rozpoczęła się w piątek spotkaniem niepokonanego lidera – ZAKSY z drużyną AZS-u Olsztyn. Rywalizacja zakończyła się spodziewanym zwycięstwem ZAKSY. Kędzierzynianie wygrali 3:0 (w setach do 23, 20 oraz 16). Siatkarze ZAKSY w dalszym ciągu liderują w ligowej tabeli. Na tę chwilę mają pięć punktów przewagi nad zespołem Jastrzębskiego Węgla. AZS Olsztyn zaś, z dorobkiem dwudziestu „oczek”, plasuje się na szóstej pozycji w stawce.

Wspomniany Jastrzębski Węgiel również odniósł pewne zwycięstwo w 11. kolejce PlusLigi. Wicelider tabeli w wyjazdowym starciu pokonał Cuprum Lubin 0:3. Tylko w pierwszym secie drużyna gospodarzy potrafiła mocniej przeciwstawić się przyjezdnym. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla wygrali go bowiem dopiero po walce na przewagi (28:30). W pozostałych partiach ekipa Cuprumu przegrywała do 18 oraz 17. W drugim sobotnim pojedynku czwarte zwycięstwo w tym sezonie wywalczyli Czarni Radom, którzy wygrali z najsłabszą drużyną Plus Ligi – Stalą Nysa 3:1.

W niedzielę najciekawiej było w Katowicach, gdzie miejscowy zespół GKS-u mierzył się z Projektem Warszawa. Faworyzowana drużyna ze stolicy, która zajmuje miejsce w czołówce stawki, miała dużo problemów z ograniem GKS Katowice który okupuje pozycje w dolnej części tabeli. Ostatecznie do rozstrzygnięcia tego pojedynku potrzebny był tie-break, w którym zwyciężyli gracze z Warszawy. Przegrana w niedzielnym meczu to już trzecia z rzędu porażka GKS Katowice. 

W pozostałych niedzielnych potyczkach pewne zwycięstwa odnosili faworyci. Asseco Resovia pokonała ekipę Ślepska Suwałki 0:3. Równie przekonującą wygraną odniósł Trefl Gdańsk, który w tej kolejce mierzył się z zespołem Luk-a Lublin.

11. seria gier zakończyła się w poniedziałek spotkaniem Aluronu CMC Warty ze Skrą Bełchatów. Po zaciętej walce to siatkarze Warty odnieśli zwycięstwo 3:2, czym zakończyli trwającą od siedmiu meczów serię zwycięstw siatkarzy z Bełchatowa.

J.Lipiec

czytaj dalej...

udostępnij na:

REKLAMA

najnowsze