Do finału baraży awansowała Skra Częstochowa oraz KKS Kalisz. Ze smakiem obejść się musi Chojniczanka Chojnice i Wigry Suwałki.
W pierwszym meczu, rozgrywanym w godzinach południowych, trzecia w tabeli Chojniczanka podejmowała Skrę Częstochowa, która w ostatniej chwili wdarła się na miejsce premiujące walkę o pierwszą ligę. Faworyt jednak zawiódł i nie zdołał dzisiaj pokonać dobrze spisującego się w bramce gości Mikołaja Biegańskiego. Sezon po stronie gospodarzy spisany na straty, a kolejna okazja na przejście do ligi wyższej dopiero za rok. Brawa dla gości, którzy jako potencjalny outsider baraży pokazał charakter i dzieli ich tylko jeden mecz od zaplecza ekstraklasy.
Chojniczanka 0-1 Skra Częstochowa
29′ Daniel Pietraszkiewicz (Skra)
Nieco później swoje spotkanie rozgrywał Wigry Suwałki, który do walki stanął z beniaminkiem drugiej ligi, KKS-em Kalisz. Oczarowanie sezonu ponownie potwierdziło swoją wysoką jakość, pokonując w rzutach karnych spadkowicza z pierwszej ligi. Ciekawa sytuacja nastąpiła przed serią rzutów karnych, bo na boisku pojawił się bramkarz, zmieniając zawodnika z pola i stając w bramce na konkurs jedenastek. W ten sposób goście przez chwilę grali z dwoma bramkarzami, w tym jednym w polu. W kluczowym momencie pomylił się Paweł Gierach i Wigry kolejny sezon spędzą na trzecim poziomie rozgrywkowym.
Wigry Suwałki 2-2 (2:4 w karnych) KKS Kalisz
5′ Andrzej Kaszuba (KKS Kalisz)
7′ Martin Dobrotka (Wigry)
37′ Nestor Gordillo (KKS Kalisz)
39′ Kamil Adamek (Wigry)
Finał zostanie rozegrany w sobotę o 11:45 w Częstochowie.
Autor: Filip Tyczyński