Wieczorne starcie może dać Królewskim coś, o czym nikt jeszcze kilka tygodni temu by nie pomyślał. Stratę do Atletico w wysokości jedynie trzech punktów. Colchoneros tracą punkty na potęgę i ich przewaga topnieje z każdą kolejką. Pamiętać trzeba także, że tuż obok czyha Barcelona.
Jedni z najgorszych
Real Valladolid to jest taka drużyna, która kogo by nie miała na ławce, to gra defensywnie. W tym sezonie oczywiście też można to zaobserwować. Są w kadrze tego zespołu zawodnicy umiejący grać piłką i dobrze czujący się z nią przy nodze, ale nie da się do końca wykorzystać ich potencjału, kiedy tej piłki się nie ma. Oscar Plano czy Fabian Orellana dużo lepiej pasowaliby do drużyny, która posiadanie piłki ma zdecydowanie wyższe. Tutaj trener Sergio Gonzalez musi liczyć na ich indywidualne przebłyski. Takie się zdarzają, ale zbyt rzadko. Ekipa Pucela kolejny sezon będzie drżeć o utrzymanie i niewykluczone jest, że tym razem z ligi spadnie. Ich słabe wyniki sprawiają, że są dopiero na 19. pozycji. Ostatnia wygrana? 2 stycznia z tragicznym Getafe Bordalasa. Od tego czasu trzy remisy i trzy porażki. Jeśli ktoś chce obejrzeć dzisiejszy mecz i kibicować Realowi Valladolid, niech przygotuje się na wiele nerwów związanych z niecelnymi podaniami i słabym wyprowadzeniem piłki z własnej połowy. Te elementy najbardziej kuleją u piłkarzy Gonzaleza.
Vamos @realvalladolid! ????????????️????#RealValladolidRealMadrid ⚽???? #SomosUnoValladolid #BG6️⃣ pic.twitter.com/SzBH30QltG
— Bruno González (@BrunoGzzC) February 20, 2021
Przewidywany skład Realu Valladolid: Masip – Janko, Joaquin, Bruno, Nacho – Orellana, Kike Perez, Mesa, Plano – Weissman, Guardiola.
Club de fútbol hospital
Szpitalny klub piłkarski. Taka nazwa idealnie pasuje do ostatniej sytuacji w Realu Madryt. Merengues muszą zmagać się z wieloma urazami swoich kluczowych zawodników i cały czas mają mocno okrojoną kadrę. Dość powiedzieć, że w Realu w tym sezonie wystąpiło aż 41 kontuzji + cztery przypadki koronawirusa. Na liście absencji znajdowali się już: Carvajal, Ramos, Hazard, Odriozola, Valverde, Mariano, Militao, Lucas, Odegaard, Rodrygo, Asensio, Jović, Nacho, Isco, Marcelo, Kroos, Modrić, Courtois, Varane, Vinicius, Benzema. Pokaźna lista. Być może trenerzy przygotowania fizycznego Królewskich wylecieli na wakacje. Niestety, tak to wygląda. Dziś Real będzie zmagał się z brakiem swojej najlepszej strzelby. Karim Benzema nie może zagrać, więc potencjał ofensywny gości maleje. W defensywie także nie wygląda to za dobrze. Najprawdopodobniej na boisku zobaczymy linię obrony w takim zestawieniu: Nacho, Varane, Chust, Mendy. Nie ma co się oszukiwać – jest eksperymentalnie. Kadra Realu składająca się jedynie z osiemnastu piłkarzy, a na mecz z Getafe z szesnastu kole w oczy i każdy kibic hiszpańskiej piłki chciałby, żeby Madrytczycy także mogli rywalizować pełnym składem, a nie zlepkiem tych, którzy są zdrowi.
????✅ ¡Estos son los 19 jugadores convocados para el partido ???? @realvalladolid! #RealValladolidRealMadrid pic.twitter.com/TJx5m67uFJ
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) February 19, 2021
Przewidywany skład Realu: Courtois – Vazquez, Nacho, Varane, Mendy – Casemiro, Kroos, Modrić – Asensio, Mariano, Vinicius.
Mecz „Realów” dostępny będzie również u nas. Na kanale 2. od 21:00 skomentuje go dla Państwa Maciej Jędrzejak. Zapraszamy!
Autor: Dawid Lampa