Po trzecim miejscu w Wiśle i drugim w Zakopanem wszyscy mamy nadzieję na pierwsze w tym roku zwycięstwo Polski w konkursie drużynowym. Już dziś w Lahti nadarzy się na to okazja. Forma zawodników na skoczni Salpausselka pozostaje dla nas jednak zagadką ze względu na odwołanie wczorajszych sesji.
Wczoraj wiatr oraz mgła przeszkodziły w rozegraniu treningów oraz kwalifikacji, więc dzisiejsze skoki będą pierwszymi oddanymi w ten weekend w Lahti. Rywalizacja odbywa się na skoczni HS 130, z punktem K na 116. metrze. FIS odrzucił pomysł przeniesienia zawodów na mniejszy obiekt i jest przekonany, że dzisiaj warunki pozwolą na rozegranie rywalizacji według planu.
Polakom nigdy nie udało się drużynowo zwyciężyć na Salpausselka. Stawaliśmy tu na podium trzykrotnie – dwa razy na najniższym, oraz raz na drugim stopniu. W tym roku ambicje Biało-czerwonych są bardzo wysokie. Tydzień temu do triumfu zabrakło naprawdę niewiele. Jedynie słabsza próba Andrzeja Stękały w drugiej serii dała Austriakom okazję do wyprzedzenia naszych skoczków, którą skrzętnie wykorzystali. Będą oni również niezwykle groźni w ten weekend. Do rywalizacji wraca Stefan Kraft, którego zabrakło w Zakopanem. Prawdopodobnie zastąpi on w drużynie Jana Hoerla, zwiększając szanse swojej reprezentacji na wysokie miejsce. Oprócz jego ekipy o triumf z Polakami zawalczą również Norwegowie oraz Niemcy.
Do rywalizacji w konkrusie przystąpi dzisiaj dziewięć zespołów: Norwegia, Polska, Niemcy, Austria, Słowenia, Japonia, Szwajcaria, Finlandia oraz USA. Ze względu na brak treningów we wczorajszym dniu trenerzy nadal nie desygnowali nazwisk do rywalizacji. Polaków reprezentować będą najprawdopodobniej Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła oraz Andrzej Stękała.
Pierwsza seria konkursu drużynowego ma wystartować o godzinie 16:15. Serdecznie zapraszamy na relację z rywalizacji do kanału 2. Radia Gol. Poprowadzi ją Piotr Gułajewski wraz z Mateuszem Stófem.
Autor: Adam Wojtowicz