Dzisiejsze etapy wyścigów wygrywali reprezentanci gospodarzy– w Hiszpanii Ion Izzaguire, we Włoszech- Filippo Ganna. Ostatecznie poznaliśmy też zwycięzcę całego włoskiego szlagieru, a został nim Brytyjczyk Tao Geoghegan Hart z teamu Ineos Grenadiers.
Finisz Giro
Zmagania na Półwyspie Apenińskim trwały trzy tygodnie, począwszy od startu na Sycylii aż po mediolańską metę. Finałowy etap wygrał świetnie dysponowany Włoch Filippo Ganna, który pokazał swoje niemałe umiejętności wykręcając czas o 32 sekundy lepszy od drugiego Victora Campeneartsa. Było to jego trzecie etapowe zwycięstwo w całym rajdzie. Na pierwszym miejscu klasyfikacji generalnej uplasował się Tao Geoghegan Hart zrzucając na drugie miejsce prowadzącego przed rozpoczęciem ostatniej rywalizacji Australijczyka Jaia Hindleya z Sunweb, które ostatecznie miało na podium dwóch swoich reprezentantów bowiem trzecie miejsce zajął Holender Wilco Helderman. Dla Harta jest to największe z osiągnięcie z dotychczasowej kariery. Najlepszym z Polaków w całym Giro był Rafał Majka– zajął 12 miejsce.
Kolejny deszczowy etap Vuelty
Dzisiaj po raz kolejny pogoda nie rozpieściła kolarzy. Przez dużą część 146- kilometrowego etapu padał intensywny deszcz. Już na samym starcie rywalizacji do przody wyforsowała się ponad 20- osobowa ucieczka, która zostawiła resztę stawki dość daleko w tyle. Końcówka należała jednak do Iona Izaguirre z Astany, który na ostatnich kilometrach zapewnił sobie dużą przewagę i jako pierwszy skończył na mecie. Rozczarowali faworyci z Movistar i Jumbo Vismy. Na 4 pozycję spadł faworyzowany reprezentant tych drugich Słoweniec Primoz Roglic. Liderem klasyfikacji generalnej został Richard Carapaz. Jutro kolarze dostaną dzień odpoczynku, a wyścig zostanie wznowiony we wtorek 159- kilometrowym etapem z Victorii do Villanueva de Valdegovia.
autor: Maciej Jędrzejak