Bramkarza Leeds, Kiko Casillę czeka długa przerwa w grze. Hiszpan jest oskarżony o użycie rasistowskich obelg w kierunku napastnika Charltonu, Jonathana Leko, podczas wrześniowego meczu obu drużyn. 33-latkowi grozi zawieszenie nawet na 12 spotkań!
Angielska Federacja Piłkarska (FA) wszczęła dochodzenie odnośnie incydentu z 28 września. Na The Valley, Chartlon Athletic pokonał ekipę trenera Marcelo Bielsy 1:0. Casilla miał w czasie tej rywalizacji obrażać 20-letniego zawodnika gospodarzy na tle rasistowskim.
Jak dowiedzieli się dziennikarze Daily Mail, gdy postępowanie się zakończy, Hiszpana czeka długie zawieszenie. Kara może wynieść od 8 do nawet 12 meczów pauzy. To oznacza, że bramkarz, na boiska Championship, wróciłby dopiero w styczniu. Szczegóły powinniśmy poznać w najbliższą środę, gdy FA ma oficjalnie ogłosić decyzję w tej sprawie.
Sędzia John Brooks, arbiter feralnego spotkania, został poinformowany o domniemanym incydencie po meczu i uwzględnił roszczenia Charltonu w swoim raporcie, co skłoniło angielską federację do zbadania okoliczności tego zajścia. W ramach dochodzenia, zarówno Casilla, jak i Leko musieli stawić się przed komisją ligi i opowiedzieć swoją wersję wydarzeń. FA powołało nawet osoby czytające z ruchu warg, znające język hiszpański, by upewnić się, czy dowody wideo są wystarczająco silne, by bramkarzowi Leeds wymierzyć tak surową karę.
Wielkość zawieszenia może być też pokłosiem ostatnich zdarzeń w eliminacjach do EURO 2020, gdy Anglicy byli obrażani przez bułgarskich kibiców, również na tle rasowym. FA chce pokazać, że nie daje przyzwolenia na takie zajścia i będzie je tępić z całą mocą.
Absencja Kiko Casilli będzie wielkim problemem dla Marcelo Bielsy. 33-letni golkiper do tej pory zagrał w każdym meczu swojej ekipy w Championship. Leeds kolejny sezon walczy o awans do Premier League, a kara dla Hiszpana może znacząco pokrzyżować te plany. Nieszczęście jednego jest szansą drugiego – rezerwowym bramkarzem drużyny Mateusza Klicha jest 23-letni Kamil Miazek. Były zawodnik Chojniczanki staje się w tej sytuacji głównym kandydatem do stanięcia między słupkami bramki Leeds.
Źródło: Daily Mail
Darek Piechota