Godzinę i trzydzieści cztery minuty – tyle trwało spotkanie Igi Świątek z Caroliną Garcią. W tym czasie byliśmy świadkami wielu zwrotów akcji, ale z końcowym happyendem na korzyść Polki. Świątek wytrzymała presję i zagra w drugiej rundzie turnieju WTA w Cincinnati.
Tenisowy rollercoaster
Mecz rozpoczął się spokojnie. Obie zawodniczki wygrały gładko po dwa pierwsze podania i wydawało się, że o losie seta może zaważyć jedno przełamanie – nic bardziej mylnego. Jako pierwsza gema przy serwisie rywalki wygrała Iga. Dołożyła do tego obronę własnego serwisu i na tablicy wyników widniał wynik 4:2. Siódmy gem to kolejne przełamanie na korzyść Świątek. Polka serwowała, żeby zakończyć seta i nagle coś w grze Igi się popsuło. Przegrała kolejne dwa gemy serwisowe i Francuzka doprowadziła do remisu 5:5. Wtedy Świątek kolejny raz przełamała serwis rywalki i znów miała szansę na skończenie seta przy własnym podaniu. Jednak tym razem, również nie dała rady tego zrobić i przegrała trzeci gem serwisowy z rzędu. Tie-break to jednak popis Świątek, wygrała go 7:1 i w konsekwencji całego pierwszego seta 7:6.
ZOBACZ TAKŻE: Trzeci wygrany turniej z rzędu! Chwalińska najlepsza w Warszawie
Powrót na właściwe tory
Drugi set rozpoczął się od gładkiego zwycięstwa Polki przy własnym serwisie. Tym samym odpowiedziała Francuzka. W trzecim gemie nastąpił kulminacyjny moment. Świątek obroniła dwa break pointy i ostatecznie to ona wygrała własne podanie. Garcia nie była już w stanie wrócić do meczu. Od stanu 2:1 Świątek wygrała wszystkie pozostałe gemy i całe spotkanie 7:6, 6:1. Był to pierwszy pojedynek między tymi zawodniczkami.
Kolejny bardzo dobry mecz @iga_swiatek – Polka jest w drugiej rundzie @CincyTennis!???? https://t.co/S5tt7spLLR
— Tenisklub.pl (@TenisklubPL) August 12, 2019
Trudne zadanie w drugiej rundzie
Rywalką Igi Świątek w następnym spotkaniu będzie zwyciężczyni meczu Kontaveit/Kerber. Obie zawodniczki znajdują się w tej chwili w TOP 20 rankingu WTA. W ostatnim czasie jednak nie imponują formą, a więc jak najbardziej są w zasięgu Polki. Bez względu na to z kim będzie musiała się zmierzyć Świątek, na pewno nie zabraknie w tym starciu emocji.