Ostatnie dziewięć lat dla kibiców Liverpoolu to była podróż w inną galaktykę, w której spotkali się z ponowną walką o najwyższe cele, puchary, czy też chwałę dla miasta i całej piłkarskiej społeczności. Ten fantastyczny okres kibice z czerwonej części Merseyside mogą zawdzięczać człowiekowi, który dosyć mocno zapisał się na kartach historii, stając się bezprecedensową legendą tego klubu jaką jest Jurgen Klopp.
Pierwsza konferencja
Wszystko to miało miejsce 8 Października 2015 roku, gdy po raz pierwszy Niemiecki szkoleniowiec pojawił się na konferencji prasowej i wówczas rozpoczął kawał pięknej historii już wtedy, zapowiadając pierwsze trofea, pomoc i odbudowę klubu z czerwonej czerwonej części Merseyside. Po latach to już słynna konferencja prasowa, na której Jurgen Klopp wzorem słów Jose Mourinho “I am the special one” użył podobnego sformułowania, mające zupełnie inny przekaz ‘I am the normal one”, pokazujące swoją istotę ludzką i budującą relację z dziennikarzami, a później z ważnymi postaciami wokół klubu.
Pierwszy finał
Kilka miesięcy od rozpoczęcia pracy na stanowisku trenera Liverpoolu przydarzyła się pierwsza okazja do zdobycia trofeum w rozgrywkach Pucharu Ligi Angielskiej. Na drodze The Reds wówczas stanął Manchester City Mannuela Pellegriniego, który po trudnym boju ostatecznie zwyciężył w serii rzutów karnych. W dużej mierzę nie skupiam się tutaj na porażce drużyny Kloppa, a na tym jakich zawodników miał wówczas do dyspozycji i jak bardzo zmieniło się to na przestrzeni lat. Wyjściowa jedenastka na mecz z Manchesterem City wyglądała następująco:
22 – Simon Mignolet
17 – Mamadou Sakho
21 – Lucas Leiva
18 – Alberto Moreno
2 – Nathaniel Clyne
23 – Emre Can
14 – Jordan Henderson
7 – James Milner
10 – Phillippe Coutinho
11- Roberto Firmino
15 – Daniel Sturritge
Oprócz wyjściowej jedenastki na ławce rezerwowych widnieli jeszcze tacy zawodnicy jak Christian Benteke, czy dobrze nam znany Divock Origi oraz Adam Lallana. To zestawienie tylko potwierdza tezę, że Jurgen Klopp przez cały pobyt na Anfield stworzył coś wielkiego, nie mając do tego jakichkolwiek podstaw, co tylko utwierdza nas w przekonaniu jak wielki to jest trener. Warto również dodać, że wartość składu Liverpoolu wynosiła wówczas zaledwie 226 mln.
Pierwsze Puchar
Mimo kilku lat spędzonych na Anfield pierwsze trofeum udało się zdobyć dopiero w 2019 roku, jednak ta zdobycz to upragniona Liga Mistrzów, gdzie w finale udało im się pokonać Tottenham Maurizio Pochettino. Droga do tego finału była kręta i granicząca z cudem, mówiąc z cudem mam na myśli półfinałową batalię z Barceloną, gdzie po pierwszym meczu i porażce 3:0 potrafili odwrócić losy dwumeczu i we wspaniałym stylu wygrali 4:0, pogrążając już na zawsze całą społeczność Barcelony. Finał w Madrycie z Tottenhamem będzie nawiązaniem do tego pierwszego finału za kadencji Kloppa, gdzie na przestrzeni tych 4 lat zmieniło się naprawdę dużo, a drużyna The Reds stała się najlepszą drużyną globu. Tak prezentował się wyjściowy skład na mecz z Tottenhamem:
13 – Alisson
4 – Virgil Van Dijk
32 – Joel Matip
26 – Andrew Robertson
66 – Trent Alexander Arnold
3 – Fabinho
5 – Georginio Wijnaldum
14 – Jordan Henderson
10 – Sadio Mane
11 – Mohamed Salah
9 – Roberto Firmino
W te 4 lata w Liverpoolu zmieniło się naprawdę wiele, a z początków Kloppa pozostała tylko garstka piłkarzy na czele z Roberto Firmino i Jordanem Hendersonem. Na ławce widnieli jeszcze tacy piłkarze jak Divock Origi, Adam Lallana, Simon Mignolet, James Milner czy Daniel Sturridge. Wartość składu wynosiła już wtedy 688 mln.
Transfery i budowa klubu
Przez cały pobyt w Liverpoolu niemiecki szkoleniowiec dokonał 37 wzmocnień, wydając przy tym 938 mln. Wśród tylu piłkarzy najdroższym okazał się Darwin Nunez, który kosztował 85 mln, a więc Jurgen Klopp nigdy nawet nie zbliżył się do wydania 100 mln jak to bywa w przypadku innych menedżerów. Oprócz transferu Nuneza jednym z droższych okazał się Virgil Van Dijk oraz Dominik Szoboszlai. Nie patrząc tylko na wartości transferów i wydanych na nie kwot warto wspomnieć, że w tym okresie do Liverpoolu nie trafiały postacie będące już na swoim topie lecz zawodnicy w większości z klubów aspirujących do czołówki lub znajdujących się w środku tabeli swojej ligi. Na przekór tej teorii można wskazać transfer Thiago Alcantary, który dołączając do drużyny Liverpoolu trafił prosto z Bayernu Monachium, który wówczas był świeżo po zdobyciu potrójnej korony, jednak to był jeden z niewielu takich przypadków. Klopp oprócz prowadzenia pierwszej drużyny skupiał się także na akademii i drużynach u18, czy u21, z których to później trafiali zawodnicy do pierwszej drużyny jak Trent Alexander Arnold, Hervey Eliott, czy Curtis Jones.
Rozwijanie piłkarzy
Jurgen Klopp to jeden z tych trenerów, którzy dosyć mocno wpływają na zawodnika rozwijając ich umiejętności w aspektach typowo podstawowej gry. Pierwszy przykład jaki przychodzi mi do głowy na obronę tej teorii to Robert Lewandowski, który po przyjściu do Dortmundu miewał fatalny okres, nie zdobywał wielu bramek, a do tego dokładał absurdalne pudła. W późniejszym okresie pod narastającą presją Klopp założył się z Robertem, że za każdą bramkę będzie mu płacił określoną kwotę. Ten zakład wpłynął tak mocno na polaka, że za wszelką cenę chciał pokazać trenerowi co tak naprawdę potrafi. Jak później rozwinęła się kariera Roberta to już chyba sami wiecie. W Anglii miał podobne przypadki, gdzie z przeciętnego Salaha, który odbił się od kilku klubów europy zrobił prawdziwego lidera i goaleadora, który już w pierwszym sezonie zdobył ponad 30 bramek i został królem strzelców. Kolejny przykład to Andrew Robertson, Sadio Mane, czy Jordan Henderson, którzy w pewnym czasie na swojej pozycji byli najlepsi na świecie, a przecież Andrew Robertson przychodził ze słabego Hull City za 9 mln i nikt nie wierzył, że stanie się jednym z najlepszych lewych obrońców świata. Tych zawodników było naprawdę wielu dzięki czemu cały Liverpool wyglądał tak niesamowicie, jednak na temat całej drużyny warto wspomnieć wypowiedź Łukasza Piszczka sprzed lat, który wspominał, że z sezonu na sezon okres przygotowawczy pod wodzą Jurgena Kloppa jest coraz bardziej intensywniejszy i bardziej wymagający, co sprawia,że z zawodników wyciąga prawdziwego maksa i sprawia ich szybką eksploatację. Po odejściu z Liverpoolu jakiegokolwiek zawodnika zauważyliśmy jego kompletny zjazd, a przykładem tego mogą być Sadio Mane i Georginio Wijnaldum, którzy już od niemal roku występują w Arabii Saudyjskiej.
Relacja z kibicami i piłkarzami
Nie od dziś wiemy, że Jurgen Klopp to trener, który oprócz dyscypliny taktycznej dba także o aspekt atmosfery i w sposób szczególny przekłada ją na zawodników. Niemiec do każdego z piłkarzy podchodził mocno koleżeńsko zazwyczaj ich wspierał i naprawdę rzadko zdarzało się aby dochodziło do jakiś niepotrzebnych spięć. Przez całą kadencję w Liverpoolu najbardziej zapadł mi obrazek po meczu z Barceloną, gdzie Klopp dosłownie każdego zawodnika wyściskał i dziękował im za to niesamowite spotkanie. Dla Jurgena oczkiem w głowie byli również kibice i ich doping, na który często zwracał uwagę, a w 2020 roku dosyć mocno ubolewał nad zakazem kibiców na stadionie z powodu pandemii koronawirusa. Po każdym domowym zwycięstwie Klopp przed trybuną The Kop po zakończonym meczu dawał oznaki jego mocnej więzi z kibicami wymachując rękami w ich stronę, a w zamian tego otrzymywał okrzyk uwielbienia od całej trybuny. Naprawdę niesamowita to była przyjaźń.
Styl Gry
Podobnie jak za twórcę Tiki Taki uznaje się Pepa Guardiolę tak samo za twórcę Gegenpressingu uznaje się Jurgena Kloppa mimo, że początki obu taktyk sięgają zamierzchłych czasów i rewolucyjnego stylu gry Holandii na Mistrzostwach Świata w RFN w 1974 roku. Dlaczego to właśnie Jurgena Kloppa uznaje się za twórcę taktyki opartej na nieustannym pressingu? Taktyka Gegenpressingu miała swój początek już kilkanaście lat wcześniej, natomiast Jurgen Klopp do tego całego pressingu dołożył intensywność i agresywny doskok oraz wysokie natarcie, które po stracie piłki powodowało zaangażowanie kilku zawodników, którzy natychmiast doskakiwali do rywala, sprawiając mu problemy w rozegraniu piłki, a najczęściej powodując jego stratę. Oto statystyka odbiorów piłki w drużynie LIverpoolu na połowie przeciwnika, która po przyjściu niemieckiego szkoleniowca niezwykle wzrosła:
Sezon |
Drużyna |
Ilość celnych interwencji na połowie przeciwnika (na mecz) |
2014/2015 |
Liverpool FC |
67 |
2015/2016 |
Liverpool FC |
85 |
2016/2017 |
Liverpool FC |
103 |
Intensywny pressing przy wysokim nacisku sprawiał nie tylko częstsze odbiory, ale także znacznie większą ilość sytuacji i bramek dzięki, którym Liverpool odnosił sukcesy. Klopp był wierny do końca swojej filozofii gry, która zdała egzamin, jednak w momentach kryzysowych starał się wykrzesać z zawodników nowe możliwości.
Cecha |
Znaczenie |
Intensywność |
Podnoszenie poziomu gry i kontrolowanie meczu |
Pressing |
Szybkie odzyskiwanie piłki i robienie nacisku na rywala |
Zaangażowanie |
Silna atmosfera zespołu i dyscyplina dla sukcesu |
W systemie taktycznym Kloppa, ustawienie na boisku nie jest stałe i zależy od sytuacji, konkretnej drużyny przeciwnej i czasu gry. Kluczowe jest tutaj rozmieszczenie piłkarzy na boisku, które pozwala na maksymalne wykorzystanie każdego z graczy i ich unikalnych umiejętności.
Ustawienie taktyczne |
Opis |
4-3-3 |
Najczęściej stosowane ustawienie Kloppa. Trzech pomocników zostają na linii pomocy, a trzej napastnicy mają za zadanie docierać do bramki przeciwnika. |
4-2-3-1 |
Inne popularne ustawienie, szczególnie gdy gra przeciwko zespołom, które mają silny środek pola. Dwóch defensywnych pomocników działa jak ściana i chroni linię obrony. |
System taktyczny Kloppa nie tylko przyniósł drużynie Liverpool FC wiele sukcesów, ale także wpłynął na piłkę nożną jako całość. Jego intensywny styl gry stał się wzorcem dla innych drużyn i było widać coraz więcej zespołów stosujących taktykę Gegenpressingu.
Dzięki temu Klopp stał się jednym z najbardziej wpływowych trenerów piłkarskich na świecie.
Rywalizacja z Guardiolą
Spotkania Manchesteru City z Liverpoolem to nie tylko jeden z największych hitów piłkarskich w Europie, ale także jedna z najlepszym rywalizacji trenerskich w historii pomiędzy Jurgenem Kloppem, a Pepem Guardiolą. Ta rywalizacja dosyć mocno przypomina starcia sprzed lat pomiędzy Sir Alexem Fergusonem, a Arsenem Wengerem, którzy dawali nieprawdopodobne show. Klopp i Guardiola to nie byli rywale, którzy za sobą nie przepadali, a wręcz przeciwnie darzali się wielką sympatią i szanowali się wzajemnie. W ostatnim czasie to Pep na konferencjach prasowych wspominał jak bardzo będzie brakowało mu tej rywalizacji, ale także zarzucił, że od teraz przed meczami z Liverpoolem będzie mógł spać spokojnie. To właśnie z ich spotkań pamiętamy sceny, gdy w trakcie meczu podchodzili do siebie i zarzucali żartem, albo słynna konferencja prasowa, gdzie Guardiola wywołał Kloppa i obaj podali sobie ręce. Z statystycznego punktu widzenia obaj szkoleniowcy mierzyli się ze sobą 30 krotnie i dla obu jest to najwyższy wynik przeciwko jakiemukolwiek trenerowi. Jurgen Klopp jest trenerem, który najwięcej razy pokonał Guardiolę, bo aż 12 krotnie, a do tego 7 razy zremisował i 11 krotnie odniósł porażkę. To była wielka i przyjazna rywalizacja, o której nigdy nie zapomnimy.
Klopp and Guardiola, for one last time. ???? pic.twitter.com/2MzrVcRfDj
— Premier League (@premierleague) March 10, 2024
Statystyki
Ilość spotkań – 488
Zwycięstwa – 303
Remisy – 100
Porażki – 85
Średnia pkt w Premier League – 2,11
Najwyższe zwycięstwo – 9:0 Bournemouth – 27 Sierpień 2022
Najwyższa porażka – 2:7 Aston Villa – 4 Październik 2020
Liczba transferów – 37
Najdroższy transfer – Darwin Nunez 85 mln
Najwięcej punktów w jednym sezonie ligowym – 99 w sezonie 2019/2020
Zawodnik z największą liczbą występów – Roberto Firmino 355
Zawodnik z największą liczbą bramek i asyst – Mohamed Salah 211 i 89
Trener najczęściej pokonywany – Eddie Howe – 14 razy
Ilość trofeum – 7 (Liga Mistrzów, Premier League, FA Cup, 2x Carabao Cup, Tarcza Wspólnoty, Superpuchar UEFA)
Nagrody indywidualne – 2x trener roku FIFA – 2019, 2020
Mecze bez porażki u siebie w Premier League – 69 (2017-2021)
Mistrzostwo Anglii
Sezon 2019/2020 to zdecydowanie najlepszy sezon za kadencji Jurgena Kloppa mimo, że w Lidze Mistrzów odpadli już na etapie ⅛ finału. Ta kampania wówczas zakończyła się historycznym mistrzostwem Anglii dla Liverpoolu pierwszym od 30 lat i 1990 roku. To sporo czasu i co sezonowe oczekiwania kibiców kończyły się wielkim rozczarowaniem, a przecież każdy pamięta słynne poślizgnięcie Gerrarda, które przekreśliło być może największą szansę na mistrzostwo w ostatnich latach. Mistrzowski sezon Liverpoolu to do pewnego etapu najlepszy sezon w historii Premier League, bo po 27 kolejkach mieli 79 punktów na 81 możliwych, a jeden remis przytrafił się im na Old Trafford z Manchesterem United. Później The Reds potknęli się kilka razy, co zmniejszało ich szanse na pobicie rekordu punktowego i ostatecznie im się to nie udało, jednak zdobyli łącznie 99 punktów. To historyczne mistrzostwo mogło jeszcze lepiej smakować, gdyby w końcówce sezonu na trybunach pojawiali się kibice, którzy ze względu na zamknięte stadiony z powodu pandemii koronawirusa nie mogli celebrować tytułu razem z drużyną. Ten sezon i upragniony tytuł już na zawsze zostanie zapamiętany Kloppowi jako coś niesamowitego i symbolicznego, bo zdobycie mistrzostwa po 30 latach tak właśnie można nazwać.
Kadra Liverpoolu Premier League w sezonie 2019/20
Alisson, Adrian – Virgil van Dijk, Andrew Robertson, Trent Alexander-Arnold, Joe Gomez, Dejan Lovren, Joel Matip – Jordan Henderson, Georginio Wijnaldum, Alex Oxlade-Chamberlain, James Milner, Fabinho, Adam Lallana, Naby Keita, Curtis Jones – Roberto Firmino, Mohamed Salah, Sadio Mane, Divock Origi, Takumi Minamino, Xherdan Shaqiri, Harvey Elliott.
Twierdza Anfield
Dla Liverpoolu stadion Anfield Road to prawdziwa twierdza, która przed każdym meczem zgromadza na swoje trybuny komplet widzów, a wybrzmiałe z ust sympatyków The Reds You’ll Never Walk Alone powoduje, że zawodnicy drużyny przyjezdnej czują się jak w piekle i są mocno zdekoncentrowani. Magia stadionu Anfield dosyć mocno wpływa na zawodników Liverpoolu, co widać po ich wynikach i wielkich zwycięstwach na przestrzeni ostatnich 10 lat. Co więcej od kwietnia 2017 roku do Stycznia 2021 roku drużyna pod wodzą Jurgena Kloppa nie przegrała żadnego z 69 spotkań w Premier League na Anfield. Łącznie poprowadził Liverpool w 168 ligowych spotkaniach domowych i przegrał zaledwie 11,co robi niesamowite wrażenie, a najczęściej paradoksalnie wygrywała tam drużyna Crystal Palace, bo aż trzykrotnie mimo, że nie radzili sobie tam tacy trenerzy jak Guardiola, Mourinho,Pochettino, czy Thomas Tuchel. Już kilku trenerów, byłych zawodników wspominało w wywiadach jak trudnym miejscem do rozgrywania meczów jest Anfield, co najbardziej podkreślał Arsene Wenger, czy Sir Alex Ferguson lub kilka lat temu, po jednej z porażek Pep Guardiola kilkukrotnie wygłosił słynne zdanie “This is Anfield”.
Historyczne mecze
Tottenham 0:0 Liverpool – Debiut
Liverpool 1:1 Manchester City – Finał Carabao Cup 2015/16
(49’ Fernandinho, 83’ Couthinho)
Liverpool 4:3 Borussia – Ćwierćfinał Ligi Europy 2015/16
(5’ Mkhitarian, 9’ Aubamayang, 48’ Origi, 57’ Reus, 66’ Coutinho, 78’ Sakho, 90+1’ Lovren)
Norwich 4:5 Liverpool – 23. Premier League 2015/16
(18’, 63’ Firmino, 29’ Mbokani, 41’ Naismith, 54’ Hoolahan, 55’ Henderson, 75’ James Milner, 90+2’ Bassong, 90+5’ Lallana)
Liverpool 1:3 Sevilla – Finał Ligi Europy 2015/16
(35’ Sturridge, 46’ Gameiro, 64’, 70’ Coke)
Liverpool 4:3 Manchester City – 23. Premier League 2017/18
(9’ Oxlade-Chamberlain, 40’ Sane, 59’ Firmino, 61’ Mane, 67’ Salah, 84’ Silva, 90+1’ Gundogan)
Liverpool 5:2 Roma – półfinał Ligi Mistrzów 2017/18
(36’, 45’ Salah, 56’ Mane, 61’, 69’ Firmino, 81’ Dzeko, 85’ Perotti)
Real Madryt 3:1 Liverpool – Finał Ligi Mistrzów 2017/18
(51’ Benzema, 55’ Mane, 63’, 83’, Bale)
Liverpool 4:0 Barcelona – półfinał Ligi Mistrzów 2018/2019
(7’ 79’ Origi, 54’, 56’ Wijnaldum)
Tottenham 0:2 Liverpool – zwycięstwo w Lidze Mistrzów 2018/19
(2’ Salah, 87’ Origi)
Liverpool 2:2 Chelsea – zwycięstwo w Superpucharze Europy 2019/20
(36’ Giroud, 48’, 95’ Mane, 101’ Jorginho)
Liverpool 5:5 Arsenal – 4 runda Carabao Cup 2019/20
(6’ sam. Mustafi, 19’ Torreira, 26’, 36’ Martinelli, 43’ Milner, 54’ Maitland-Niles, 58’ Chamberlain, 62’, 90+4’ Origi, 70’ Willock)
Liverpool 2:3 Atletico – ⅛ finału Ligi Mistrzów 2019/20
(43’ Wijnaldum, 94’ Firmino, 97’, 106’ Llorente, 120+1’ Morata)
Liverpool 4:0 Crystal Palace – przypieczętowanie mistrzostwa – 2019/20
(23’ Alexander-Arnold, 44’ Salah, 55’ Fabinho, 69’ Mane)
Liverpool 5:3 Chelsea – 37. Premier League 2019/20
(23’ Keita, 38’ Alexander-Arnold, 43’ Wijnaldum, 45+3’ Giroud, 55’ Firmino, 61’ Abraham, 73’ Pulisic, 84’ Oxlade-Chamberlein)
Aston Villa 7:2 Liverpool – najwyższa porażka – 4.Premier League 2020/21
(4’, 22’, 39’ Watkins, 33’, 60’ Salah, 35’ McGinn, 55’ Barkley, 66’, 75’ Grealish)
Liverpool 0:1 Burnley – koniec passy 69 meczów bez porażki na Anfield w Premier League 2020/21
(83’ Barnes)
Liverpool 2:2 Manchester City – 7.Premier League 2021/22
(59’ Mane, 69’ Foden, 76’ Salah, 81’ De Bruyne)
Manchester United 0:5 Liverpool – 9.Premier League 2021/22
(5’ Keita, 13’ Jota, 38’, 45+5’, 50’ Salah)
Chelsea 0:0 Liverpool – zwycięstwo po karnych w Carabao Cup 2021/22
Chelsea 0:0 Liverpool – zwycięstwo po karnych w FA Cup 2021/22
Liverpool 0:1 Real Madryt – Finał Ligi Mistrzów 2021/22
(59’ Vinicius)
Liverpool 3:1 Manchester City – zwycięstwo w Tarczy Wspólnoty 2022/23
(21’ Alexander-Arnold, 70’ Alvarez, 83’ Salah, 90+4’ Nunez)
Liverpool 9:0 Bournemouth – najwyższe zwycięstwo – 4.Premier League 2022/23
(3’, 85’ Diaz, 6’ Eliott, 28’ Alexander-Arnold, 31’, 62’ Firmino, 45’ Van Dijk, 46’ sam. Mephan, 80’ Carvalho)
Liverpool 2:5 Real Madryt – ⅛ Ligi Mistrzów 2022/23
(4’ Nunez, 14’ Salah, 21’, 36’ Vinicius, 47’ Militao, 55’, 67’ Benzema)
Liverpool 7:0 Manchester United – 26.Premier League 2022/23
(43’, 50’ Gakpo, 47’, 75’ Nunez, 66’, 83’ Salah, 88’ Firmino)
Liverpool 4:3 Fulham – 14.Premier League 2023/24
(20’ sam. Leno, 24’ Wilson, 38’ Mac Allister, 45+3’ Tete, 80’ De cordova Reid, 87’ Endo, 88’ Alexander-Arnold)
Ogłoszenie odejścia i podsumowanie
“I will leave the club at the end of the season” powiedział Jurgen Klopp pod koniec Stycznia ogłaszając swoje rozstanie się z Liverpoolem, które było dosyć niespodziewane i wzruszające, a część kibiców The Reds poczuła stratę kogoś bliskiego. Niemiec w swoim pożegnaniu wspomniał o braku energii, wyczerpaniu, braku satysfakcji z wykonywanej pracy. Wspomniał także o przeciążonym kalendarzu, który według niego był głównym powodem zmęczenia zawodowego. Klopp to prawdziwy trener, menedżer, który z zawodników o przeciętnym potencjale robił cuda i dosyć mocno stawiał na atmosferę i swój intensywny styl gry, a do tego był zawsze uśmiechnięty i sprawiał wrażenie pozytywnego gościa. Jako trener Liverpoolu od zawsze wspominał, że hymn klubu jakim jest You’ll Never Walk Alone to najpiękniejsza piosenka świata, a podczas śpiewania jej jest dumny z miejsca, w którym się znajduję. Dziś drogi się rozchodzą, a Jurgen Klopp na zawsze zostanie w sercach fanów Liverpoolu, zapisując tu kawał niesamowitej historii.
BOOM! ????
— EkstraTrener (@EkstraTrener) January 26, 2024
Juergen Klopp odchodzi z Liverpoolu ????
Jak poinformował klub, to ostatni sezon Niemca na Anfield Road… pic.twitter.com/XNJoKBEN5e