Poznaliśmy już chyba pierwszego półfinalistę tegorocznej edycji UEFA Champions League wczoraj Manchester City przed własną publicznością rozgromił Gwiazdę Południa aż 3-0.
Trener drużyny z Bawarii-Thomas Tuchel kompletnie zaskoczył wyborem wejściowej jedenastki na to spotkanie.Od pierwszej minuty na boisku nie pojawili się Thomas Muller i Sadio Mane Jeszcze przed spotkaniem szkoleniowiec Bayernu stwierdził że Niemiec i Senegalczyk nie pasują do strategii gry jaką należy zastosować w meczu przeciwko Obywatelom. Zamiast wspomnianych wcześniej zawodników na boisku od pierwszych minut pojawili się Jamal Musiala czy Kingsley Coman. Thomas Tuchel chciał rotować wejściowym składem i zaskoczyć swoimi wyborami i jak wiemy nie przyniosło mu to oczekiwanych rezultatów.
Prowadzenie Obywatelom dał Rodri pięknym uderzeniem z dystansu w dwudziestej siódmej minucie gry. Drugie trafienie drużynie z niebieskiej części Manchesteru podarował Upamecano który kompletnie pogubił się przy wprowadzeniu piłki z własnego pola karnego. A na piętnaście minut przed ostatnim gwizdkiem arbitra podopiecznych trenera Thomasa Tuchela dobił najlpeszy strzelec City Erling Halland dla którego było to czterdzieste trafienie w tej edycji UEFA Champions League.
Pewne jest to że drużyny z południa Niemiec nie można absolutnie skreślać z walki o wejście do półfinału najsilniejszych europejskich rozgrywek tym bardziej że mecz rewanżowy odbędzie się na Aliantz Arenie
Co interesujące to było to dopiero pierwsza wygrana norweskiego napastnika nad Bayerem mimo jego wcześniejszej gry dla Borussii Dortmund
Swoje indywidualne osiągnięcie zdobył również Pro Guardioli bowiem Obywatele pod jego wodzą nie przegrali na własnym stadionie w Champions League od dwudziestu pięciu meczów. Dwadzieścia trzy razy wygrał i tylko dwa razy stracił pełnie szczęścia remisując a to jest rekordowy wynik w historii tych rozgrywek
Tymoteusz Mech
