MacKenzie Intervale Ski Jumping Complex
MacKenzie Intervale Ski Jumping Complex / źródło: commons.wikimedia.org / fot. Mwanner

Niekorzystne warunki pogodowe zrujnowały w piątek rozegranie kwalifikacji do sobotniego konkursu Pucharu Świata w Lake Placid. Ostatecznie mają rozpocząć się o 14:30 – tuż przed startem zawodów.

Przypomnijmy, że Puchar Świata w skokach narciarskich po 19 latach przerwy ponownie zawitał do Stanów Zjednoczonych. Niestety, niekorzystne prognozy pogodowe na piątek się potwierdziły, dlatego też odwołano obie serie treningowe, które zaplanowane były na godzinę 21:00. Do skutku nie doszły także kwalifikacje do sobotniego konkursu, które zostały przerwane po skokach pięciu zawodników.

Te z kolei miały rozpocząć się punktualnie o godzinie 23:00. Ostatecznie ruszyły one z kilkuminutowym opóźnieniem. Pomiędzy skokami poszczególnych zawodników i tak mieliśmy spore odstępy, gdyż złe warunki atmosferyczne ani myślały się uspokoić. Około godziny 23:35 podjęto ostateczną decyzję o przełożeniu rywalizacji na sobotę. Start nowych kwalifikacji zaplanowano na 14:30 czasu polskiego.

Podczas piątkowych, przerwanych po skokach pięciu zawodników, zmagań najdalej poszybował – choć to chyba zbyt dużo powiedziane – Włoch Francesco Cecon, który uzyskał 102,5 metra. Drugą odległość, równe 100 metrów, zanotował Rumun Mihnea Alexandru Spulber. Na trzecim miejscu plasował się z kolei reprezentant gospodarzy Franz Tate (97,5 metra).

Czwarty był Kazach Svyatoslav Nazarenko (85,5 metra), zaś klasyfikację zamykał kolejny Amerykanin, dobrze znany z występów w Pucharze Świata, 22-letni Decker Dean. Próba reprezentanta gospodarzy wyglądała bardzo niebezpiecznie. Na całe szczęście 66. zawodnik klasyfikacji generalnej poprzedniego sezonu był w stanie bez szwanku wylądować na linii wskazującej dokładnie 60 metrów.

W przełożonych na sobotę kwalifikacjach udział weźmie 62 zawodników. Sześciu z nich to podopieczni Thomasa Thurnbichlera. „Biało-Czerwonych” reprezentować będą: Tomasz Pilch (nr 19), Jan Habdas (nr 20), Aleksander Zniszczoł (nr 31), Paweł Wąsek (nr 37), Piotr Żyła (nr 58) i Dawid Kubacki (nr 61). Przypomnijmy, że do Lake Placid nie poleciał potrzebujący teraz odpoczynku Kamil Stoch.

Sobotni konkurs indywidualny zaplanowany jest na godzinę 16:00. Relacja na żywo w Kanale 2. Radia GOL. Zmagania z największą przyjemnością skomentuje dla Państwa Jakub Lipiec. Z kolei na godzinę 23:00 czasu polskiego przewidziana jest pierwsza w historii Pucharu Świata rywalizacja duetów, którą zrelacjonuję dla Państwa osobiście w Kanale 1. Radia GOL. Już teraz gorąco zapraszam!

ZOBACZ TAKŻE: Oberhof 2023: Denise Herrmann-Wick mistrzynią świata w sprincie

UDOSTĘPNIJ
Bartosz Pająk
Komentator i redaktor Radia GOL, ponadto piłkarz i spiker IV-ligowego Orlicza Suchedniów oraz jego człowiek od social mediów. Prywatnie sympatyk Manchesteru United, polskiej Ekstraklasy i pierwszej ligi. W wolnych chwilach miłośnik transportu kolejowego.