Świątek w finale Wielkiego Szlema, zaskakujące rozstrzygniecie w drugim spotkaniu.

Świątek I. 2  – 0  Haddad Maia B.

Polka  od początku meczu grała na bardzo wysokim poziomie, mimo że przegrała pierwszego gema, w konsekwencji straciła jeszcze jednego. Pierwszy set padł jej łupem i zakończył się wynikiem 6 – 2. Druga partia była zdecydowanie bardziej wyrówna. Brazylijka prezentowała bardzo równy poziom co w konsekwencji dało nam tie break. W ostateczności Polka minimalnie wygrała go, zapewniając sobie drugi z rzędu finał na kortach Rolanda Garrosa.

Muchova K. 2 – 1 Sabalenka A.

Spotkanie w wykonaniu obu pań było na bardzo wysokim poziomie. Pierwszy set zacięty i wyrównany, Czeszka raz przełamała by później powrotem zostać odłamaną. Do rozstrzygnięcia potrzebny był więc tie break. W nim Muchova minimalnie ograła Sabalenkę i wyszła na prowadzenie. Drugi set był podobny do tego pierwszego ale zawodniczki dwukrotnie się przełamały. Oczywiście do rozstrzygnięcia również potrzebny był tie break, którego wygrała Białorusinka. W ostatniej partii było bardzo wyrównanie, niestety Białorusinka pomału zaczęła dominować rywalkę i wyszła na przewagę 2 – 5. Gdy wydawało się, ze to już koniec, Czeszka niespodziewanie wygrała kolejne pięć gemów z rzędu i pierwszy raz w karierze osiągnęła finał Rolanda Garrosa. Jest to największy sukces w karierze Czeszki.

 

 

Maciej Bednarz 

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Fan Arsenalu i pasjonat tenisa ziemnego, którago potrafi oglądać godzinami.