W poniedziałek na Roland Garros o ćwierćfinał walczyło troje biało-czerwonych: Iga Świątek, Hubert Hurkacz i Alicja Rosolska. Tylko Świątek udało się osiągnąć najlepszą ósemkę turnieju.
Problemy Świątek
Liderka światowego rankingu podejmowała w ramach 4. rundy utalentowaną Chinkę Zheng. Mecz rozpoczął się podobnie jak trzydzieści ostatnich konfrontacji Igi Świątek z rywalkami. Polka wyszła na prowadzenie, najpierw 3:0, później 5:2. W tym momencie coś się zacięło i Chinka zdołała doprowadzić do stanu 5:5, a później do tiebreaka. W nim znów Świątek prowadziła 5-2, ale Chinka jeszcze raz odrobiła straty i ku zaskoczeniu wielu obserwatorów wygrała seta. To wydarzenie podziałało jak płachta na byka na Polkę, która w drugiej partii nie oddała rywalce gema. Zheng korzystała z przerwy medycznej, miała problemy z bólem brzucha. Trzeci set także był jednostronny na korzyść Świątek, która wygrała cały mecz 6:7(5),6:2,6:0. To 32. wygrana z rzędu dla naszej reprezentantki. W ćwierćfinale rywalką Świątek będzie Amerykanka, Jessica Pegula.
Well done 👏#RolandGarros pic.twitter.com/6PjXqwX3XL
— Roland-Garros (@rolandgarros) May 30, 2022
Koniec turnieju dla Hurkacza i Rosolskiej
Na 1/8 finału swój udział w tegorocznym Roland Garros zakończył Hubert Hurkacz. Polak poległ w czterech setach z Norwegiem Casperem Ruudem. Przed spotkaniem wydawało się, że wrocławianin ma szansę powalczyć z wyżej będącym w rankingu Norwegiem. Pierwsze dwie partie szybko wygrane przez Norwega zweryfikowały tę tezę. Hurkacz był spóźniony, za mało agresywny a to była woda na młyn dla Ruuda, który dobiegał do wszystkich piłek i znakomicie kontrował. W trzecim secie nastąpiło przebudzenie Polaka, który utrzymywał swój serwis, a nawet dołożył przełamanie. Hurkacz kontynuował dobrą grę na początku czwartej partii, prowadził z przełamaniem, ale popełnił kilka prostych błędów i pozwolił Norwegowi wrócić do meczu. Ruud wykorzystał otrzymaną pomoc, wygrywając całe spotkanie 6:2,6:3,3:6,6:3. Podobnie, jak Hurkacz, tak swoje szansę na awans do ćwierćfinału miał duet Rosolska/Routliffe. Polsko-australijska para wygrała pierwszego seta z parą Bondar/Minnen 7:6(4). W następnych dwóch partiach Rosolska i Routliffe miały przewagę przełamania, ale przegrywały je 5:7 i odpadły z turnieju.
Komplet ćwierćfinalistek
Po zaciętym, trzysetowym spotkaniu na korcie Suzanne-Lenglen, do Igi Świątek w ćwierćfinale dołączyła Jessica Pegula. Amerykanka wygrała z Rumunką Begu 4:6,6:2,6:3. W najlepszej ósemce turnieju są także Veronica Kudermietowa i Daria Kasatkina. Kudermietowa pokonała Madison Keys 1:6,6:3,6:1 a Kasatkina zdemolowała Giorgi 6:2,6:2.
Elite 🎱
— Roland-Garros (@rolandgarros) May 30, 2022
🇵🇱 Swiatek v Pegula 🇺🇸
Kudermetova v Kasatkina
🇮🇹 Trevisan v Fernandez 🇨🇦
🇺🇸 Gauff v Stephens 🇺🇸#RolandGarros
Pierwsze niespodzianki w turnieju męskim
W męskich ćwierćfinałach dojdzie do skandynawskiego pojedynku. Norweg Ruud zmierzy się z Duńczykiem, Holgerem Rune. 19-latek sprawił wielką niespodziankę eliminując z turnieju zeszłorocznego finalistę, Stefanosa Tsitsipasa 7:5,3:6,6:3,6:4. Duńczyk imponował grą z głębi kortu i prowadzeniem gry, Tsitsipas był kompletnie zdominowany przez młodszego rywala. Krótko na korcie Suzanne-Lenglen trwał ciekawie się zapowiadający pojedynek Rublewa z Sinnerem. Włoch poddał mecz przy wyniku 1:1 w setach. W sesji wieczornej doszło do drugiej tego dnia niespodzianki. Mistrz US Open 2014, Marin Cilić zagrał jak za najlepszych lat i pokonał gładko turniejową „dwójkę” Daniła Miedwiedewa 6:2,6:3,6:2.
Elite 🎱
— Roland-Garros (@rolandgarros) May 30, 2022
🇷🇸 Djokovic v Nadal 🇪🇸
🇩🇪 Zverev v Alcaraz 🇪🇸
🇳🇴 Ruud v Rune 🇩🇰
Rublev v Cilic 🇭🇷#RolandGarros
Środa na Roland Garros
Wchodzimy w fazę ćwierćfinałową Roland Garros 2022. Na korcie Philippe-Chatrier najpierw dwa pojedynki kobiet: Trevisan – Fernandez i Gauff – Stephens. Później Carlos Alcaraz zmierzy się z Alexandrem Zverevem. W sesji wieczornej, nie wcześniej niż o 20:45 dojdzie do tenisowego „klasyku” Novak Djokovic zmierzy się z Rafaelem Nadalem po raz 59.
Michał Szewczyk