Koniec marzeń ŁKS-u Łódź o awansie do fazy ćwierćfinałowej Ligi Mistrzyń. Łódzkie Wiewióry pokonały ASPTT Mullhouse ale wygrana Unet E-Work Busto Arsizio oraz niekorzystny bilans setów zamknął łodziankom drogę do finałów. 

Łódzki turniej siatkarki ŁKS-u Commerceconu Łódź rozpoczęły od przegranej z VakifBankiem Stambuł. Drużyna Giovanniego Guidettiego od początku była faworytem tego meczu, także wynik nie zdziwił. Kolejne spotkanie podopieczne Michala Maseka z Maritsą Płowdiw musiały koniecznie wygrać i tak też zrobiły. ŁKS wygrał mecz 3-1, a w kolejnym koniecznością było pokonanie ASPTT Mullhouse za 3 punkty, lecz musiał też liczyć na podział punktów w pojedynku grupy A pomiędzy Unet E-Work Busto Arsizio i SSC Palmberg Schwerin. Brązowe medalistki ostatniego sezonu siatkarskiej ligi kobiet pokonały francuski zespół 3-1. Premierową odsłonę meczu po grze punkt za punkt wygrała ekipa z Łodzi. Początek drugiego seta również zwiastował równą walkę, lecz w środkowym fragmencie partii to polska drużyna wyszła na prowadzenie, którego nie oddała aż do końca. W kolejnym secie pewnie górowały już jednak Francuzki prowadzone przez Francoisa Salvagniego. ŁKS zrehabilitował się i równie z dużą pewnością wygrały czwartą partię i cały mecz 3-1. 

Tym razem nie Katarina Lazovic była najjaśniejszą postacią polskiej drużyny, ale Katarzyna Zaroślińska-Król. Pani kapitan ŁKS-u zdobyła 21 punktów w całym meczu. Po drugiej stronie siatki najlepiej grały środkowa, Tessa Polder i przyjmująca Mullhouse, Ivana Vanjak. Ta wygrana jednak nic nie dała, ponieważ w równolegle rozgrywanym meczu Unet E-Work Busto Arsizio wygrało 3-0 z SSC Palmberg Schwerin i awansowało do ćwierćfinału z trzeciego premiowanego miejsca z klasyfikacji drugich pozycji. Łodzianki miały tyle samo punktów co Włoszki, lecz gorzej wyglądały w bilansie setów – miały 12 wygranych i 10 przegranych setów, a ekipa Marco Fenoglio miała korzystniejszy bilans 14:10. 

Polska jednak będzie miała swojego reprezentanta w fazie medalowej. Grupa Azoty Chemik Police wywalczył sobie awans z drugiego miejsca. Była szansa na wygranie grupy, lecz podopieczne Ferhata Akbasa przegrały 1-3 z Igor Gorgonzola Novara. Po raz pierwszy od 5 lat polska drużyna zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzyń. Wtedy w sezonie 2015/2016 taki zaszczyt dopadł właśnie policzanki. Chemik nie był wtedy jedyną polską ekipą w tej fazie, ponieważ awans wywalczył sobie jeszcze nieistniejący już Atom Trefl Sopot. Ciekawostką jest też fakt, że pierwszy raz od ponad 20 lat w ćwierćfinale nie będzie obecna żadna drużyna z Rosji. Dużym zaskoczeniem jest brak zespołu Dynama Moskwa, która w fazie play-off pojawia się praktycznie nieprzerwanie od 2009 roku (z wyjątkiem sezonu 2017/2018). Drużyna Dynama Kazań również bardzo często meldowała się w ćwierćfinałach. 

Wszystkie uczestniczki fazy ćwierćfinałowej Ligi Mistrzyń w sezonie 2020/2021: 

Awans z pierwszego miejsca: 

Savino Del Bene Volley Scandicci (Włochy) 

Imoco Conegliano (Włochy) 

VakifBank Stambuł (Turcja) 

Eczaczibasi Vitra Stambuł (Turcja) 

-Igor Gorgonzola Novara (Turcja) 

 

Awans z klasyfikacji drugich miejsc: 

-Grupa Azoty Chemik Police (Polska) 

Fenerbahce Stambuł (Turcja) 

Unet E-Work Busto Arsizio (Włochy) 

Faza ćwierćfinałowa zaplanowana została w terminie 23-25 lutego. Mecze rewanżowe odbyć się mają na początku marca, 02-04.03.2021. Losowanie par odbędzie się 12 lutego 

 

Źródło: inside.cev.eu

Autor: Janusz Siennicki

UDOSTĘPNIJ
Radio GOL
Jedyne takie sportowe radio internetowe. RadioGOL.pl jako pierwsze w Polsce oferuje profesjonalną współpracę z klubami sportowymi, dla których prowadzone są regularne relacje NA ŻYWO. Ponadto serwis oferuje artykuły, transmisje, komentarze i analizy profesjonalnych ekspertów, specjalizujących się w szerokim wachlarzu dyscyplin sportowych.