Klub z Mediolanu pochwalił się swoim nowym logiem za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jest ono utrzymane w minimalistycznej stylistyce i ma za zadanie pomóc w podboju wschodnich rynków.
Inter Mediolan o modyfikacji swojego herbu informował już od pewnego czasu. Jednak nikt nie znał jego ostatecznego kształtu. Jak się okazało, włoski klub poszedł w ślad za innymi drużynami, które w ostatnim czasie zdecydowały się na zmianę. Postawił na minimalizm i prostot, zmniejszając liczbę znaków w porównaniu z poprzednim, wymyślonym w 1908 roku. Od teraz będą nimi litery „I M”. Towarzyszy im chwytliwe hasło „Moje imię i moja historia. Ja jestem FC Internazionale Milano”
Ruch ten bierze się z przemyślanej strategii biznesowej, którą już w 2017 roku podążył Juventus Turyn. Nowe logo ma pomóc klubowi zostać topową globalną marką, przyciągnąć uwagę fanów z całego świata i czerpać większe korzyści marketingowe.
Na koszulkach Nerazzurrich zmianę zobaczymy od następnego sezonu. Warto przypomnieć, że ze strojów zniknie też kultowa reklama „Pirelli”.
Autor: Artur Wahlgren