Zgrupowanie Reprezentacji Polski trwa już w najlepsze od wczorajszego popołudnia, a co za tym idzie powolnymi krokami zbliżamy się do pierwszego meczu barażów o awans na mistrzostwa Europy.

Dziś na konferencji prasowej pojawili się powracający do kadry po długiej nieobecności z powodowanej kontuzją Jakub Moder oraz debiutant Dominik Marczuk występujący na codzień w Jagiellonii Białystok. Oto najciekawsze wypowiedzi z dzisiejszej konferencji:

Jakub Moder zapytany o nastawienie po powrocie do kadry, stan zdrowia, po jego niedawnej ciężkiej kontuzji oraz wytrzymałość fizyczną na boisku, którą miałby przełożyć na najbliższe mecze barażowe:

Nie było mnie równe dwa lata. Super jest wrócić. Najważniejszy jest awans i mam nadzieję, że uda się pomóc awansować.

Jeśli chodzi o zdrowie, kolano, to żadnych dolegliwości już nie ma. Jestem w 100 proc. gotowy.

W ostatni weekend zagrałem 75 minut w meczu Premier League, gdzie intensywność jest na najwyższym poziomie, więc przynajmniej na te 75 minut jestem gotowy.

Z każdym z zawodników, którzy są na zgrupowaniu, z każdym z pomocników gdzieś kiedyś się przeciąłem, grałem z nimi. Dobrze się z nimi rozumiem […] Bardzo dużo się zmieniło, jest duża rotacja, ale to nie jest żadna przeszkoda.

Wszystkie mecze w reprezentacji Polski grałem w środku pola – czy to była „szóstka”, „ósemka”, czasami „dziesiątka”, więc każda pozycja mi odpowiada.

Jak zmieniłem się przez dwa lata? Piłkarsko ciężko powiedzieć. Przed kontuzją byłem w dobrej dyspozycji. Na pewno potrzebuję czasu, żeby do tej topowej formy wrócić […] Jestem raczej cierpliwym człowiekiem, bardzo spokojnie podchodziłem do kontuzji, nawet jak to się przedłużało.

Spodziewamy się trudnego spotkania, Estonia nie ma nic do stracenia, ale wyjdziemy na ten mecz w pełni zmotywowani, z nastawieniem tylko i wyłącznie na awans i zwycięstwo.

Dominik Marczuk z kolei został zapytany o wrażenia jakie panują po pierwszym przyjeździe na kadrę oraz o tym jak bardzo marzył o powołaniu do Reprezentacji Polski:

Jestem zadowolony i szczęśliwy, że dostałem powołanie. Koledzy przyjęli mnie bardzo dobrze.

Od małego każdy zawodnik marzy, by zadebiutować w reprezentacji Polski. Ciężko na to pracowałem.

To co mnie cechuję to na pewno moja dynamika, moja szybkość, którą staram się bardzo często wykorzystywać i na pewno też odwaga oraz pokazanie przede wszystkim swoich umiejętności, a także taką pazerność, zaangażowanie, której nigdy mi nie brakuję i to chcę wnieść do Reprezentacji.

Tuż po konferencji prasowej piłkarze udali się na drugą jednostkę treningową przed spotkaniem z Estonią, które już w Czwartek na PGE Narodowym w Warszawie o 20:45.

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Wielki sympatyk sportu w szczególności piłka nożna i skoki narciarskie, młody adept dziennikarstwa, a prywatnie kibic Liverpoolu i Kamila Stocha