Na awans do drugiej fazy WTA Finals Polka nie ma już szans. Z Paulą Badosą zmierzy się więc w pojedynku o nic. Hiszpanka również może potraktować ten mecz treningowo – ma już zapewnione wyjście z grupy z pierwszej pozycji.

Pojedynek z Marią Sakkari był dla Igi niezwykle ciężki. Nie tylko ze strony czysto tenisowej. Pod koniec tego meczu Polka była rozbita emocjonalnie, a jej twarz zalała się łzami. Później tłumaczyła się z tego problemami typowo kobiecej natury:

Słowa Igi są bardzo ważne – uświadamiają, że sportowiec (tenisista) to również zwykły człowiek i podobnie jak każdemu doskwierają mu codzienne problemy.

Dla Świątek sukcesem jest sam awans na turniej tej rangi, który pokazuje, że znalazła się w najlepszej ósemce zawodniczek minionego sezonu. Takie osiągnięcie w tak młodym wieku jest zdecydowanie godne pozazdroszczenia. Mecz z Paulą Badosą będzie ukoronowaniem tego trudnego, pełnego przeciwności, ale koniec końców solidnego sezonu. Bardzo dobrze byłoby więc pokazać na korcie swoją najlepszą wersję.

W międzyczasie rozwiązała się kwestia awansów w grupie drugiej. Karolina Pliskova wczoraj zaliczyła niesamowity come-back w starciu ze swoją rodaczką – Barborą Krejcikovą. Po przegraniu pierwszego seta 0-6 udało jej się dwa kolejne wygrać po 6-4 i zgarnąć drugie zwycięstwo w grupie. To nie dało jej awansu do kolejnej fazy. Kilka godzin później Garbine Muguruza ograła będącą pewną gry w półfinale Anett Kontaveit i to Hiszpanka zapewniła sobie przepustkę do finałowej czwórki.

Wyniki trzeciej kolejki w grupie B:

  • Barbora Krejcikova (3.) 1-2 (6-0, 4-6, 4-6) Karolina Pliskova (4.)
  • Garbine Muguruza (5.) 2-0 (6-4, 6-4) Anett Kontaveit (8.)

Tabela grupy B:

  1. Anett Kontaveit (4-2 – bilans setów) – 2 punkty
  2. Garbine Muguruza (5-3) – 2 punkty
  3. Karolina Pliskova (4-4) – 2 punkty
  4. Barbora Krejcikova (2-6) – 0 punktów

Tymczasem tabela grupy Igi Świątek (grupy A) prezentuje się następująco:

  1. Paula Badosa (4-0) – 2 punkty
  2. Maria Sakkari (2-2) – 1 punkt
  3. Aryna Sabalenka (2-3) – 1 punkt
  4. IGA ŚWIĄTEK (1-4) – 0 punktów

Jeśli Sabalenka wygra z Sakkari – awansuje, jeśli przegra, to Greczynka zajmie miejsce w półfinale. To spotkanie już o 2:30 czasu polskiego, natomiast Iga Świątek wybiegnie na kort o 21:00, by zamknąć sezon starciem z Paulą Badosą.

UDOSTĘPNIJ