Rozpoczynamy weekend, a to oznacza siatkarskie emocje związane z Plusligą. Do zakończenia fazy zasadniczej pozostały już tylko 6 serii gier, dodając do nich oczywiście mecze zaległe. Jeden zostanie rozegrany w nadchodzącej kolejce. Zapraszamy do zapoznania się z harmonogramem 20. kolejki Ligi Mistrzów Świata!
PGE Skra Bełchatów – Trefl Gdańsk (09.01, 14:45)
Godzina 14:45 jest zarezerwowana dla największych hitów danej kolejki, a taki hit będzie nam dane dzisiaj obserwować – PGE Skra Bełchatów we własnej hali podejmie Trefl Gdańsk. Ostatnie spotkanie między tymi dwiema drużynami zakończyło się trzypunktowym zwycięstwem ekipy Michała Mieszko Gogola. Wtedy jednak Gdańskie Lwy nie wyszły na mecz podstawowym składem. Jak będzie tym razem? Pszczoły zagrały ostatnio bardzo dobry mecz w Katowicach, a siatkarze Michała Winiarskiego w ostatnim meczu 2020 roku musiał ulec faworyzowanej Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Ten mecz będzie miał jeszcze jeden symboliczny aspekt. Otóż do bełchatowskiej hali Energia wraca Mariusz Wlazły. Aktualny atakujący i kapitan Trefla w tej hali wielokrotnie triumfował i wznosił puchar za mistrzostwo Polski, jednak dziś stanie oko w oko ze swoimi byłymi kolegami z drużyny. Granie przeciwko swojemu byłemu klubowi zawsze motywuje – czy Mariusz Wlazły poprowadzi Trefl do zwycięstwa?
Zapraszamy was na hit 20. kolejki Plusligi już od 14:45 do kanału 1 RadiaGOL! Spotkanie między PGE Skrą Bełchatów i Treflem Gdańsk skomentuje dla was Mateusz Wiśniowski!
#MatchDay 🔥
— PGE Skra Bełchatów (@_SkraBelchatow_) January 9, 2021
🆚 @Trefl_Gdansk
🏐 @PlusLiga_
⏰ 14.45
📌 Hala Energia
📺 @polsatsport
📲 #BELGDA #toTENsezon pic.twitter.com/5dnzsgbBi8
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – Indykpol AZS Olsztyn (09.01, 17:30)
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn inaugurują rozgrywki Plusligi w 2021 roku. Zielona Armia na Ursynowie zmierzy się z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa. Drużyna Andrei Anastasiego niedawno stoczyła wyczerpujący, ale zwycięski bój ze Stalą Nysa. Ekipa Daniela Castellaniego na zakończenie roku 2020 dostała srogą lekcję siatkówki od Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Stołeczni mieli już okazję rozegrać mecz z Akademikami w tym sezonie. Miał on miejsce w październiku. Wtedy to olsztynianie po tie-breaku pokonali swoich rywali, wykorzystując ich słabszą dyspozycję związaną z powrotem po przebytej chorobie Covid-19. Jednak dobra postawa siatkarzy z Warmii z tamtego meczu to jedno, a ich aktualna dyspozycja to drugie. Podobnie jest z drużyną VERVY – siatkarze długo dochodzili do siebie po kwarantannie. Ich forma z październikowego spotkania z AZS-em również diametralnie się różni od teraźniejszej, jednak nadal nie jest zadowalająca, a sytuacja kadrowa jest problematyczna. Oprócz nieobecnego od dłuższego czasu Jakuba Kowalczyka, warszawianie w dzisiejszym meczu będą musieli radzić sobie bez Artura Szalpuka, który w ostatnim spotkaniu skręcił staw skokowy.
MATCHDAY! 🔥 🏐
— VERVA Warszawa ORLEN Paliwa (@vervawarszawapl) January 9, 2021
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – @indykpolazs#PlusLiga – 20. kolejka
🏟️ Arena Ursynów
⏰ 17.30
📺 Polsat Sport
Gramy o kolejne punkty i potrzebujemy Waszego wirtualnego wsparcia. Oglądajcie i zaciskajcie kciuki. ✊ pic.twitter.com/CqiQVZQmzb
Stal Nysa – Jastrzębski Węgiel (09.01, 20:30)
Beniaminek Plusligi pokazał już w tym sezonie, że umie postraszyć wyżej notowanych rywali. Wystarczy wspomnieć historyczne zwycięstwo w meczu z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, które było pierwszym po 15 letniej przerwie od grania w najwyższej klasie rozgrywkowej, dwa wyrównane mecze z VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa czy pewny triumf nad PGE Skrą Bełchatów. Stal Nysa miała też dużo okazji do wygrania innych meczów (najczęściej po tie-breaku), jednak zawsze brakowało im spokoju i opanowania. W sobotni wieczór o takie niespodzianki będzie niesamowicie trudno, gdyż Stalowcy podejmą Jastrzębski Węgiel. Pomarańczowi kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. Na przestrzeni całego sezonu przegrali tylko dwa spotkania z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Długa przerwa spowodowana kwarantanną w żadnym stopniu nie wpłynęła na postawę jastrzębian. W ostatnim meczu nie dali większych szans GKS-owi Katowice, w którym byli zdecydowanymi faworytami. Takowymi są również w meczu ze Stalą Nysa.
#MATCHDAY ⚔️
— Stal Nysa (@nysa_stal) January 9, 2021
🆚 @KlubJW
⏰ 20:30
📺 @polsatsport
Pierwsze domowe spotkanie w tym roku!
Trzymajcie kciuki przed telewizorami ✊🏻
Kto będzie z nami?! 💛💙#PlusLiga #NYSJAS pic.twitter.com/gZhll3PMB0
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – GKS Katowice (10.01, 14:45, zaległy mecz 7. kolejki)
Mistrz Polski celuje w dobre otwarcie roku oraz w 16. zwycięstwo w sezonie. Na drodze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle stanie GKS Katowice. Faworyt jest tylko jeden. Gieksie udało się pokonać ZAKSE tylko jeden raz (sezon 2017/2018, GKS Katowice wygrał 3-1, przyp.red.). Katowiczanie źle weszli w rok 2021. Zawodnicy Grzegorza Słabego przegrali mecze z PGE Skrą Bełchatów oraz Jastrzębskim Węglem, nie wygrywając nawet seta. Jeśli nie postawią wszystkiego na jedną kartę i nie wejdą na szczyt swoich umiejętności o sprawienie niespodzianki w hali Azoty może być bardzo trudne, wręcz niemożliwe. Na ZAKSE nie wystarczą czasami nawet największe ambicje. Wystarczy tylko, że podopieczni Nikoli Grbicia wskoczą na odpowiedni poziom grania i już mogą być niesamowicie trudni do zatrzymania. Każda seria ma jednak swój koniec. Czy siatkarze GKS-u powtórzą wyczyn z 7 marca 2018 roku i jako pierwsi w tym sezonie zatrzymają rozpędzonego lidera tabeli?
Dajcie już jakiś mecz 🙏 Też tęsknicie?! Śpieszymy z informacją, że najbliższe granie już w niedzielę 🔥🔥🔥 zagramy w #HalaAzoty z GKS Katowice 💪 pic.twitter.com/njWzt2ZFzG
— Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (@ZAKSAofficial) January 7, 2021
Cuprum Lubin – Cerrad Enea Czarni Radom (10.01, 20:30)
Są trzy rzeczy, które łączą drużyny Cuprum Lubin i Cerrad Enei Czarnych Radom. Obie ekipy grają swój pierwszy mecz w 2021 roku, chcą opuścić dolne rejony tabeli oraz 2020 rok pożegnały przegranym meczem za 3 punkty. Miedziowi przegrali mecz ze Ślepskiem Malow Suwałki, a Wojskowi na wyjeździe musieli ulec PGE Skrze Bełchatów. W meczu rozegranym na początku listopada lepsi byli siatkarze Roberta Prygla, a sam bilans meczów między ekipami z Lubina i Radomia jest bardzo podobny, z przewagą tych drugich. Całościowo obie ekipy grają na podobnym poziomie, jednak w obu potrafi zapanować duży chaos i dezorganizacja gry. Poprzedni mecz był wyrównany i liczymy, że jutro również będziemy oglądać takie spotkanie.
Rozpoczynamy siatkarsko nowy 2021 rok 🙌🔥 Już w najbliższą niedzielę na własnym parkiecie zagramy z @_CzarniRadom_ w ramach 20. kolejki @PlusLiga_ ⚔️ Początek meczu o godzinie 20:30, a transmisja 📺 na kanale @polsatsport 👌#Miedziowi🦊 #goCuprum pic.twitter.com/N3CAuhX6De
— Cuprum Lubin (@KS_CuprumLubin) January 8, 2021
Do rozegrania pełnej 20. kolejki pozostaną jeszcze trzy mecze. 14 lutego GKS Katowice rozegra mecz z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, dwa tygodnie później (28 lutego) Ślepsk Malow Suwałki zagra z MKS-em Będzin. Nie podano jeszcze oficjalnej daty spotkania pomiędzy Aluronem CMC Wartą Zawiercie i Asseco Resovią Rzeszów.
Źródło: plusliga.pl
Autor: Janusz Siennicki