Pierwszy w tym sezonie konkurs duetów przypadł na weekend Pucharu Świata w Wiśle, gdzie najlepsi okazali się Słoweńcy. Polacy na miejscu szóstym. 

Zawody ruszyły punktualnie o godzinie 16:00, a na starcie pojawiło się 13 par z 13 reprezentacji. Przypomnijmy, że konkurs duetów to ten konkurs w, którym są rozgrywane trzy serię. Pierwszy skok biało-czerwonych to skok Dawida Kubackiego, który w świetnych warunkach skoczył zaledwie 123 metry, przegrywając z…Kazachstanem oraz Stanami Zjednoczonymi. Czołówka światowa pokazała się z wyśmienitej strony, a ozdobą pierwszej grupy był skok Halvora Egnera Graneruda, który lądował na 134 metrze. Druga grupa to z naszej strony świetny skok Piotra Żyły 129,5 metra i awans na 6 miejsce. Słabszy skok Ryoyu Kobayashiego dał nam mniejszą stratę do reprezentantów Japonii. Wybitny skok Anze Laniska 134,5 dał słowenii prowadzenie. Ze świetnej strony pokazali się również Jan Hoerl oraz Andreas Wellinger. 

Druga seria to diametralnie inne warunki, gdzie prawie w ogóle nie wiało, a czasem nawet w plecy. Dawid Kubacki wylosował na tej loterii wietrznej wiatr w plecy i całkiem dobrze się wybronił, skacząc 120 metr. Reszta nacji skoczyła skakała dużo dalej, ale że względu na dużo lepsze warunki sporo odrobiliśmy. Wyjątkiem był jedynie Lovro Kos, który poszybował na 134,5 metra, wyrównując rekord skoczni. Ostatnia grupa drugiej serii to w wykonaniu Polaków słaby skok Piotra Żyły na jedynie 117 metr. Końcówka była naprawdę nie z tej ziemi. Zaczął wszystko Anze Lanisek, który oddał wręcz idealny skok, lądując na 137,5 metra, bijąc rekord obiektu. Kilka sekund po nim na belce zasiadł Andreas Wellinger, który już na progu wyszedł niesamowicie wysoko, wykorzystując niesamowite noszenie skoczył, aż…144,5 metra, co dało niesamowity rekord skoczni. Na koniec swoje trzy grosze dołożył Jan Hoerl, który uzyskał 139 metrów. 

Ostatnia seria, już w nieco okrojonym składzie, bo tylko 8 drużyn mogło startować Dawid Kubacki otworzył dosyć przeciętnie w dobrych warunkach, skacząc 120,5 metra. Warunki w dalszym ciągu były bez zmian, a zawodnicy skakali dosyć przeciętnie. Przed ostatnią grupą prowadzili Słoweńcy przed Niemcami i Austriakami. W ostatniej grupie Piotr Żyła oddał fatalny skok 106,5 metra, co prawie odebrało nam pewne jak się wydawało szóste miejsce. Podium przypieczętował Jan Hoerl (123m) oraz Andreas Wellinger (123, 5m), jednak ostatecznie Austriacy wyprzedzili Niemców. Jako ostatni swój skok wykonał Anze Lanisek, który uzyskał 122 metry, pieczętując zwycięstwo Słoweńców o uwaga 42,5 punkta. Po tym konkursie Słowenia w PolSKIm turnieju prowadzi z ogromną przewagą nad drugą Austrią. Jutro konkurs indywidualny o godzinie 16:00. Polacy w 6 osobowym składzie, ponieważ zabraknie Jakuba Wolnego, który został zawieszony przez PZN za swoją kontrowersyjną wypowiedź na temat swojego trenera. 

Dominik Ochab 

UDOSTĘPNIJ
Radio GOL
Jedyne takie sportowe radio internetowe. RadioGOL.pl jako pierwsze w Polsce oferuje profesjonalną współpracę z klubami sportowymi, dla których prowadzone są regularne relacje NA ŻYWO. Ponadto serwis oferuje artykuły, transmisje, komentarze i analizy profesjonalnych ekspertów, specjalizujących się w szerokim wachlarzu dyscyplin sportowych.