31 sierpnia kojarzy się kibicom piłki nożnej z jednym – końcem okienka transferowego w czołowych, europejskich ligach. Kto jeszcze dzisiaj do godziny 23:59 opuści swój klub za wielkie pieniądze? Na pewno nie będzie to tym razem Kamil Grosicki.
Neymar
Brazylijczyk od pewnego czasu chce odejść z PSG, aby wrócić do La Ligi. Jednak nikt dokładnie nie wie, jaki trykot we wrześniu będzie przyodziewał Neymar. Prawdopodobnie będzie to FC Barcelona, ale warto przypomnieć, że do gry o zawodnika także miał się włączyć Real Madryt.
Dziennikarz „L’Equipe” podaje, że sprawą sporną w przenosinach byłego gracza Blaugrany, jest niewyrażenie zgody na przenosiny Dembele, który ma uczestniczyć w wymianie pomiędzy Barceloną a PSG. Rakitić oraz Todibo mieli już zaakceptować ofertę i prawdopodobnie pakują już swoje walizki, z którymi udadzą się do Paryża.
Bruno Fernandes
Reprezentant Portugalii już od poprzedniego sezonu znajduje się na celowniku czołowych, europejskich klubów. Jednak to już dzisiaj ma wyjaśnić się przyszłość zawodnika Sportingu Lizbona.
O 24-latka walczą dwie drużyny: Tottenham oraz Real Madryt. Tę walkę prawdopodobnie wygrają Królewscy, którzy w swoim budżecie mają jeszcze niewydane na letnie wzmocnienia 155 milionów euro.
Portugalczyk jest związany umową ze Sportingiem do końca sezonu 2022/2023.