Dziś o 15:00 będziemy świadkami pojedynku, który na papierze zapowiada się bardzo interesująco. Zmierzą się bowiem sąsiedzi z górnej części tabeli Premier League. Manchester United podejmie na Old Trafford Newcastle.
Czerwone Diabły mają za sobą niezłe tygodnie. Wygrali 4 z ostatnich 5 meczów we wszystkich rozgrywkach. W tym czasie musieli jedynie uznać wyższość miastowego rywala – przegrali z City aż 3:6. W Lidze Europy zajmują drugie miejsce w grupie za Realem Sociedad i wystarczy im zdobyty punkt w którymś z dwóch pozostałych meczów, aby zapewnić sobie awans do kolejnej fazy. W czwartek na Old Trafford przyjechał zespół Omonii Nikozja, który udało się pokonać 1:0. „Udało się” to idealnie określenie tego rezultatu, bo mimo wielu prób pokonania bramkarza gości, dokonał tego dopiero w 93. minucie wprowadzony z ławki Scott McTominay.
⌛️ Leaving it late.
— Manchester United (@ManUtd) October 14, 2022
🔴 @McTominay10 #MUFC || #UEL
W tabeli Premier League Manchester United plasuje się na piątej pozycji z 15 punktami po 8 meczach i stratą jednego oczka do czwartej Chelsea. Tydzień temu podopieczni Erika ten Haga odrobili stratę gola z początku spotkania z Evertonem i jeszcze przed przerwą strzelili dwie bramki (Antony, Cristiano Ronaldo). W drugiej połowie nie zobaczyliśmy żadnych trafień i mecz zakończył się wynikiem 2:1. Główną postacią tego spotkania był Casemiro, po którego stracie na własnej połowie pięknego gola strzelił Alex Iwobi. Brazylijczyk zrehabilitował się kilkadziesiąt minut później, asystując przy golu nr 700 w karierze Cristiano Ronaldo.
Newcastle znajduje się tuż za plecami Manchesteru w ligowej tabeli. Mają od nich punkt mniej, przy czym drużyna Eddiego Howe’a rozegrała 1 mecz więcej. Ich jedyna porażka w tym sezonie to sierpniowy wyjazd na Anfield, gdzie przegrali z Liverpoolem 1:2. Po tym meczu przyszły dwa remisy z Crystal Palace i Bounemouth, natomiast w dwóch ostatnich spotkaniach mieliśmy okazję zobaczyć pokaz mocy drużyny z St. James’ Park.
Na początku października pokonali na wyjeździe Fulham 4:1. W poprzedniej kolejce na ich stadion przyjechał zespół Brentford. Do przerwy gospodarze prowadzili 2:0 po trafieniach Bruno Guimaraesa i Jacoba Murphy’ego. Kilka minut po zmianie stron kontaktową bramkę z rzutu karnego zdobył Ivan Toney, ale chwilę później drugim trafieniem odpowiedział Bruno. W 82. minucie błąd w rozegraniu defensywy Brentford wykorzystał Miguel Almiron, a kilka chwil przed zakończeniem spotkania samobója strzelił Ethan Pinnock i mecz zakończył się zwycięstwem Srok 5:1.
What a player ❤️🤤 https://t.co/ZmmTy0D8eY
— Allan Saint-Maximin (@asaintmaximin) October 9, 2022
Sytuacja kadrowa i przewidywane składy
Erik ten Hag nie będzie mógł skorzystać z zawieszonego za kartki Scotta McTominaya i kontuzjowanych Donny’ego van de Beeka, Aarona Wan-Bissaki, Brandona Williamsa, Axela Tuanzebe i Harry’ego Maguire’a. Ten ostatni ma wrócić do treningów w przyszłym tygodniu. Niepewny jest występ Anhony’ego Martiala. – Na ten moment nie mogę nic powiedzieć (…) Jest za wcześnie, żeby o tym mówić, musimy obserwować, jak sprawa rozwinie się w następnych godzinach – mówił o gotowości na mecz francuskiego napastnika holenderski szkoleniowiec.
W drużynie Newcastle na pewno nie zagrają Karl Darlow, Alexander Isak, Jonjo Shelvey, Matt Ritchie i Emil Kratfh.
Przewidywany skład Manchesteru: De Gea – Dalot, Varane, Martinez, Shaw – Casemiro, Eriksen – Antony, Bruno, Rashford – Ronaldo
Przewidywany skład Newcastle: Pope – Trippier, Schar, Botman, Burn – S.Longstaff, Guimaraes, Willock – Almiron, Wilson, Murphy
Manchester United wygrał 4 z ostatnich 5 meczów z Newcastle (w poprzednim sezonie 4:1 i 1:1.). Ostatni raz Sroki zdobyły Old Trafford w grudniu 2013 r., kiedy wygrały 1:0 po golu Yohana Cabaye. Jak będzie dziś? Spotkanie poprowadzi sędzia Craig Pawson.
Braian Wilma
