Większość drużyn dzisiejszego dnia rozegra swoje ostatnie spotkania w 2023 roku. Z najlepszych lig swoje spotkania rozgrywa m.in Premier League w tym świeżo upieczony klubowy mistrz świata Manchester City, który na Etihad Stadium podejmie Sheffield United.
Drużyna Pepa Guardioli w ostatnich tygodniach w padła w delikatną zapaść, co się nie zdarzało od początku pracy Hiszpana na Etihad. The Citizens mają za sobą kilka wpadek, takich jak remis z Crystal Palace, porażka z Aston Villą, czy strata punktów w rywalizacji ze Spurs. W ostatnich dniach rywalizowali również w Klubowych Mistrzostwach Świata, gdzie najpierw gładko rozbili Japońską Urawę 3:0, następnie w finałowym meczu przejechali się po Fluminense, wygrywając 4:0. Już niedługo do gry może wrócić Kevin De Bruyne, który pauzował dłuższy czas z powodu swojej absencji. Powrót Belga może być kluczowy w układance Pepa Guardioli. Sytuacja w tabeli nie wygląda tak kolorowo, bo obecnie Obywatele zajmują czwarte miejsce z dorobkiem 37. punktów. Mimo najlepszej ofensywy ligi tracą, aż 21 bramek, a wiele z nich oznaczało straty punktowe. Najlepszym strzelcem w dalszym ciągu jest Erling Halland, mimo aktualnej nieobecności z powodu kontuzji, w dalszym ciągu przewodzi w klasyfikacji strzelców z 14. bramkami. Drużyna The Citizens w kolejnych tygodniach ma bardzo łatwy terminarz, który z pewnością pozwoli im wrócić na właściwe tory. W dzisiejszym spotkaniu będą zdecydowanym faworytem w starciu z Sheffield United, z którym nigdy jeszcze nie ponieśli porażki w rozgrywkach Premier League.
Beniaminek Sheffield ma właśnie za sobą kolejną zmianę trenera tym razem nowym szkoleniowcem The Blades został Chris Wilder. W dotychczasowych pięciu spotkaniach jego wodzą drużyna zanotowała trzy porażki, jedno zwycięstwo i jeden remis. Taka postawa zwiastuje lepsze czasy dla drużyna, która u każdego jest pewnym faworytem do spadku. Ostatni mecz to rywalizacja z Luton Town, gdzie ulegli 3:2, mimo wcześniejszego prowadzenia 2:1. Porażka w takim spotkaniu może być bardzo istotna na koniec sezonu. Obecnie w tabeli zajmują ostatnie miejsce z dorobkiem zaledwie 9.punktów. Drużyna Sheffield strzela najmniej i traci najwięcej. Na ten moment to zdecydowanie najgorsza drużyna Premier League. W kolejnych tygodniach poza rywalizacją w Pucharze Anglii czekają ich spotkania z West Hamem, Aston Villą, czy Brighton, czyli bardzo wymagającymi rywalami. Warto jednak przypomnieć, że w ostatnim meczu z Aston Villą przed tygodniem zdołali urwać punkty drużynie Unaia Emerego. Sheffield United zwyciężało z Manchesterem City ledwie kilka razy, a ostatnio taka sytuacja miała miejsce w 2008 roku w Pucharze Anglii, natomiast jeszcze wcześniej musimy się cofnąć do 2000 roku i wygranej w rozgrywkach Championship. Dziś mogą tylko zaskoczyć, a i to wydaje się mało prawdopodobne.
Dominik Ochab
