ŁKS był już jedną nogę w I lidze, a tu wydarzyła się spora niespodzianka. Zespół beniaminka wygrał Puszczą Niepołomice oraz z Wartą Poznań. Niespodziankę będzie chciał też sprawić aktualnym mistrzom Polski. 

Ostatnie mecze

W dwóch ostatnich kolejkach ŁKS zdobył sześć punktów. W tym sezonie taka seria dwóch zwycięstw z rzędu jeszcze im się nie zdarzyła. Zdaje się, że nadzieje kibiców odżyły, dwa punkty straty do przedostatniego Ruchu i dziewięć oczek do bezpiecznej pozycji. ŁKS nawet w starciu z Wartą był mocno skazywany na porażkę, rywale przeważali w tym pojedynku. Dopisała duża doza szczęścia drużynie Marcina Matysiaka. Trener młody przejął ten zespół, wskrzesił nadzieje, wszyscy w Łodzi myślą o niespodziance w pojedynku z Rakowem Częstochowa. 

Przełożony mecz wygrany i znowu dojście do czołówki. Sytuacja Rakowa, jeszcze dwa tygodnie temu była ciężka, porażka 0:4 z Lechem Poznań oraz odpadnięcie z Pucharu Polski po starciu z Piastem Gliwice. Tydzień temu przytrafiła się wpadka zespołowi Dawida Szwargi, ponieważ „Medaliki” zremisowały z Puszczą Niepołomice 1:1. W środku tygodnia udało się wygrać w Kielcach z Koroną, pewne zwycięstwo 2:0 nad rywalami. Raków traci do lidera pięć punktów, a do pozycji na podium tylko jedno oczko do obecnego tam Lecha Poznań. Wydaje się, że zespół spod Jasnej Góry wyszedł z kryzysu i rozpędza karuzelę. 

Historia

W tym sezonie obie drużyny mierzyły się dwukrotnie. Najpierw w 8. kolejce Ekstraklasy Raków wygrał 1:0 na własnym stadionie. Następnie w rozgrywkach Pucharu Polski Medaliki odnieśli zwycięstwo 2:0 po dogrywce. Jeśli chodzi o bilans bezpośrednich spotkań, to korzystniej wypadają w nim gospodarze niedzielnego meczu. 3 zwycięstwa ŁKS-u, 2 zwycięstwa Rakowa oraz 2 remisy.

ŁKS – Raków: przewidywane składy

ŁKS: Bobek, Durmisi, Mammadov, Gulen, Dankowski, Letniowski, Mokrzycki, Ramirez, Janczukowicz, Tejan, Balić. 

Raków: Kovacevic, Racovitan, Kovacevic, Svarnas, Tudor, Kochergin, Berggren, Otieno, Nowak, Yeboah, Crnac. 

 

Pojedynek na stadionie Króla rozpocznie się o godzinie 15:00, arbitrem tego meczu będzie Bartosz Frankowski. 

UDOSTĘPNIJ
Marcel Kowalczuk
15-letni chłopak, który od jakiegoś czasu próbuje swoich sił w dziennikarstwie. Pracuje w redakcji RadioGOL i Podkarpacie LIVE. Piszę i komentuje!