Reprezentant RPA Luvo Manyonga, wicemistrz olimpijski 2016 i mistrz świata 2017 w skoku w dal, który był od stycznia tymczasowy zawieszony, został zdyskwalifikowany na cztery lata. To kara dla utytułowanego lekkoatlety za naruszenie przepisów antydopingowych dotyczących miejsca pobytu.

Jak poinformowała niezależna organizacja międzynarodowa Athletics Integrity Unit (AIU), powołana przez światowe władze lekkoatletyczne do zwalczania m.in. dopingu, lekkoatleta nie wywiązał się z obowiązków dotyczących informowania o swoim miejscu pobytu.

Kara jest surowa, ponieważ Manyonga w przeszłości już był raz zdyskwalifikowany.

Manyonga zdobył srebrny medal w skoku w dal na igrzyskach w 2016 roku w Rio de Janeiro, a rok później sięgnął w Londynie po mistrzostwo świata w tej konkurencji.

Czteroletnia dyskwalifikacja oznacza, że nie wystąpi nie tylko w rozpoczynających się 23 lipca igrzyskach olimpijskich w Tokio, ale również w następnych – w 2024 roku w Paryżu.

Manyonga może jeszcze odwołać się do Sportowego Trybunału Arbitrażowego (CAS). Lekkoatleta nie startował w zawodach od czasu zajęcia czwartego miejsca na mistrzostwach Świata w Dausze we wrześniu 2019.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami antydopingowymi sportowcy muszą wskazać swoje miejsce pobytu organom antydopingowym z odpowiednim wyprzedzeniem, aby umożliwić niezapowiedziane testy poza zawodami każdego dnia w roku. Trzykrotne naruszenie tych obowiązków w ciągu 12 miesięcy stanowi przestępstwo antydopingowe.

Źródło: PAP

UDOSTĘPNIJ
Kamil Michalec
Interesuje się lekkoatletyką od ósmego roku życia. Biegam od 10 roku życia. Na koncie wiele sukcesów na arenie krajowej. Kocham rywalizację wśród zawodników i fair play na zawodach. Pasjonat Lekkoatletyki do końca życia. Dziennikarz sportowy w tematyce lekkoatletycznej. Pracujący też w radio informacyjnym.