Panel Dyscyplinarny Polskiej Agencji Antydopingowej zmienił – na 18 maja – termin przesłuchania czołowego polskiego 400-metrowca Jakuba Krzewiny. Halowy mistrz świata w sztafecie jest tymczasowo zawieszony i grożą mu nawet dwa lata dyskwalifikacji.

Zmiana terminu z 7 na 18 maja nastąpiła na wniosek panelu, a nie zawodnika. Przez pandemię Covid-19 przesłuchanie ma się odbyć online.

„Sprawa dotyczy nieprawidłowości w zakresie podawania danych pobytowych do systemu ADAMS. Zawodnik został tymczasowo zawieszony do wyjaśnienia sprawy, grozi mu kara od roku do dwóch lat dyskwalifikacji” – powiedział PAP dyrektor POLADA Michał Rynkowski.

To sugeruje, że u Krzewiny nie stwierdzono stosowania niedozwolonych środków, a chodzi o brak możliwości przeprowadzenia kontroli, bo zawodnik nie podał prawidłowych danych w systemie.

Gdyby Krzewina został zdyskwalifikowany na dwa lata, wówczas na pewno nie wystąpi w letnich igrzyskach olimpijskich w Tokio. Wprawdzie sztafeta 4×400 m nie ma jeszcze kwalifikacji, ale w rankingu zajmuje wysokie miejsce. Dodatkowo najlepsi 400-metrowcy pojadą do Japonii, by rywalizować w sztafecie mieszanej.

Krzewina był zawsze bardzo mocnym punktem drużyny. Chwalono go za ambicję i walkę do końca. W ostatnich latach nie opuszczały go jednak kontuzje. Co roku musiał walczyć z bólem, przeszedł kilka operacji. To jednak nie zniechęcało go i zawsze wracał na bieżnię.

Ma w dorobku cztery medale imprez mistrzowskich w kategorii seniora, w tym ten najbardziej spektakularny, czyli złoto halowych mistrzostw świata z Birmingham. W tym biegu poprawił z kolegami rekord globu. Ponadto wywalczył srebro (2016) i brąz (2014) mistrzostw Europy.

Źródło: PAP

UDOSTĘPNIJ
Kamil Michalec
Interesuje się lekkoatletyką od ósmego roku życia. Biegam od 10 roku życia. Na koncie wiele sukcesów na arenie krajowej. Kocham rywalizację wśród zawodników i fair play na zawodach. Pasjonat Lekkoatletyki do końca życia. Dziennikarz sportowy w tematyce lekkoatletycznej. Pracujący też w radio informacyjnym.