W rywalizacji męskiej zostało trzech Europejczyków, w żeńskiej jedna Europejka – Niemka chińskiego pochodzenia. Medale rozdawane są zazwyczaj Azjatom, bo to oni są po prostu najlepsi.
Turniej kobiet
Dziś rozegrano 1/16 i 1/8 finału. Największe faworytki bez problemu przeszły te rundy. Meng Chen (Chiny), Mima Ito (Japonia) i Yingsha Sun (Chiny) – te zawodniczki powinny najmocniej liczyć się w walce o medale na turnieju olimpijskim i nikogo nie zdziwi, jeśli zajmą wszystkie trzy miejsca na podium, gdyż drabinka umożliwia taki układ.
Pary ćwierćfinałowe:
- Meng Chen (1.) (Chiny) – Hoi Kem Doo (15.) (Hongkong)
- Kasumi Ishikawa (10.) (Japonia) – Mengyu Yu (47.) (Singapur)
- Mima Ito (2.) (Japonia) – Jihee Jeon (14.) (Korea Południowa)
- Ying Han (22.) (Niemcy) – Yingsha Sun (3.) (Chiny)
Turniej mężczyzn
Walka o triumf najprawdopodobniej rozegra się tu pomiędzy dwoma reprezentantami Chin – Zhendong Fanem i Long Mą. Obaj zawodnicy są po różnych stronach drabinki i najprędzej spotkają się w finale. Dziś u panów również rozegrano 1/16 i 1/8 finału, co wyłoniło najlepszą ósemkę turnieju olimpijskiego.
Pary ćwierćfinałowe:
- Zhendong Fan (1.) (Chiny) – Youngsik Jeoung (13.) (Korea Południowa)
- Yun-Ju Lin (6.) (Tajwan) – Darko Jorgić (28.) (Słowenia)
- Hugo Calderano (7.) (Brazylia) – Dimitrij Ovcharov (8.) (Niemcy)
- Omar Assar (43.) (Egipt) – Long Ma (3.) (Chiny)