Raphinha dołączył do FC Barcelony w letnim okienku transferowym, ale na rynku pojawia się już pierwsze zainteresowanie Brazylijczykiem. Według Mundo Deportivo włodarze Newcastle United z chęcią widzieliby skrzydłowego w swojej drużynie.

Newcastle United chciało ściągnąć do siebie Raphinhę jeszcze w lecie, kiedy Brazylijczyk był piłkarzem Leeds United. Barcelona ubiegła jednak wtedy zespół z Wysp w wyścigu o podpis skrzydłowego. „Sroki” nie pozbyły się jednak chęci współpracy z Raphinhą i są gotowe negocjować z „Dumą Katalonii” transfer zawodnika.

Jak podkreśla Mundo Deportivo, pozycja Raphinii w drużynie może być ważną kwestią przy ewentualnym transferze. Brazylijczyk nie ukrywa, że preferuję grę na prawej stronie, gdzie faworytem Xaviego jest Ousmane Dembele. Podpisana w lecie 5-letnia umowa Raphinii może stanowić sporą przeszkodę w negocjacjach, ale wiadomo, że Newcastle nie boi się sięgnąć głęboko do kieszeni. Włodarze „Srok” będą szczególnie zmotywowani do wzmocnienia drużyny, jeśli uda się im wywalczyć w tym sezonie awans do Ligi Mistrzów. Zespół z St James’ Park zajmuje obecnie w tabeli Premier drugie miejsce z dorobkiem 59 punktów.

Raphinha w trwającym sezonie regularnie rozpoczyna mecze w pierwszym składzie Barcelony. Łącznie ma na koncie 41 występów, w których strzelił 9 goli i asystował 9 razy. Do „Dumy Katalonii” oficjalnie dołączył 13 lipca, kiedy ekipa z Camp Nou zapłaciła za niego 65 milionów euro. Chociaż Brazylijczyk nie jest faworytem do sprzedaży, Barca może być zmuszona zgodzić się na jego odejście, biorąc pod uwagę swoją trudną sytuację finansową.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"