İlkay Gündoğan został tego lata sprowadzony do FC Barcelony. Mistrzowie Hiszpanii nie musieli za niego wydawać żadnych pieniędzy, ponieważ Niemiec nie przedłużył wygasającej umowy z Manchesterem City. Gündoğan ma teraz ogromny problem w nowym klubie. Przez surowe restrykcje finansowego Fair Play piłkarz nie został jeszcze zgłoszony do rozgrywek.

Barcelonie zostaje już niewielu czasu do zarejestrowania Gündoğana. Jeżeli rejestracja nie zostanie dokonana przed upływem 13 sierpnia, Niemiec będzie mógł odejść za darmo. „Blaugrana” zostanie wówczas zobowiązana do zapłaty odszkodowania

Kataloński klub czyni więc wszelkie starania, żeby nie stracić Gündoğana. Mistrzowie Hiszpanii rozstali się już z Franckiem Kessié’m, który przeniósł się do Al-Ahli za 12,5 mln €. Natomiast transfer Ousmane’a Dembélé do Paris Saint-Germain wciąż jest w trakcie realizacji. Paryżanie tracą już cierpliwość z powodu przedłużających się negocjacji. Jeżeli mistrzowie Francji nie sprowadzą Dembélé w ciągu doby, Barcelona nie otrzyma pieniędzy za sprzedaż piłkarza.

„Blaugrana” ma na razie zarejestrowach tylko dwunastu graczy. Nie tylko Gündoğan czeka na uzyskanie licencji do gry w La Lidze. W podobnej sytuacji są inne nabytki „Barcy”z obecnego okienka (np. Iñigo Martínez) oraz piłkarze, którzy przedłużyli kontrakt z klubem. W tym drugim gronie jest choćby Ronald Araújo.

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Absolwent studiów historycznych i jednocześnie miłośnik piłki nożnej. Jest kibicem FC Barcelony, a jego piłkarskim idolem jest Leo Messi. Aktywnie jeździ na nartach oraz uprawia sporty siłowe.