Rafael Nadal miał aż trzy niewykorzystane piłki meczowe i uległ w dramatycznych okolicznościach z Jordanem Thompsonem 7:5, 6:7(6), 3:6. 

Hiszpan wrócił na korty tenisowe po kontuzji doznał porażki w ćwierćfinale w ATP Brisbane z Australijczykiem. 37-letni Hiszpan rozegrał swój trzeci mecz po prawie rocznej przerwie z powodu problemów z biodrem. Zdobywca 22 tytułów Wielkiego Szlema Nadal powiedział, że odczuwa ból. Ale ma nadzieję, iż to kłopot mięśniowy. 

Na dziewięć dni przed startem Australian Open w Melbourne, Nadal ma wielkie oczekiwania. Spadł w rankingu na 672. miejsce. – Szczerze mówiąc, teraz nie jestem niczego pewien na 100%. Potem przez kilka następnych dni zobaczę, jak się będę czuł – mówi utytułowany tenisista.

– Zachowuję duże środki ostrożności, ponieważ wiem, że po roku trudno jest grać w turniejach na najwyższym poziomie. Kiedy sprawy stają się coraz trudniejsze, nie wiesz, jak organizm sobie poradzi i zacznie reagować – dodaje.

Po zwycięstwach nad Dominicem Thiemem i Jasonem Kublerem na początku tygodnia Nadal stanął przed najcięższym sprawdzianem z Thompsonem, który zajmował 55. miejsce. Teraz Australijczyk zmierzy się z Rinkym Hijikatą. W drugim półfinale, który odbędzie się w sobotę, ósmy na świecie Holger Rune zmierzy się z Rosjaninem Romanem Safiullinem. 

UDOSTĘPNIJ