Czas na kluczowe rozstrzygnięcia w hiszpańskiej La Lidze. Atletico Madryt podejmie dziś w ramach 37. kolejki rozgrywek ekipę Realu Sociedad – bezpośredniego sąsiada w tabeli. 

Choć do zakończenia sezonu hiszpańskiej La Ligi pozostały zaledwie dwie serie gier, znaków zapytania odnośnie układu tabeli wciąż nie brakuje. Co więcej, wydaje się że to właśnie starcie na Wanda Metropolitano może być niejako kluczem do rozwiania części niejasności. Drużyna Atletico do spotkania przystąpi postawiona pod przysłowiową ścianą – podopieczni Diego Simeone w kozi róg zapędzili się jednak… sami, wszak roztrwonienie 3-bramkowej przewagi jest nie lada wyczynem (3:3 z Espanyolem w ubiegłym tygodniu). Tym samym “Los Colchoneros” zostali zdegradowani na trzecią pozycję w tabeli – z potknięcia Atletico skrzętnie skorzystał Real, dysponujący dziś czterema punktami zaliczki nad lokalnym rywalem (“Królewscy” rozegrali jednak mecz więcej). 

Zbliżające się spotkanie jest traktowane jako niezwykle istotne także w obozie gości. Potencjalny triumf zagwarantuje podopiecznym Imanola Alguacila udział w fazie grupowej rozgrywek Ligi Mistrzów. Co więcej, strata Realu Sociedad do okupującego trzecią lokatę Atletico wyniesie wówczas ledwie 2 punkty, co daje również nadzieję na zniwelowanie jej w ostatniej kolejce. “Erreala” staje zatem przed szansą powrotu na europejskie salony po równej dekadzie – w roku 2013 udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów Sociedad zapewnił sobie poprzez zajęcie 4 pozycji w ligowej tabeli. 

Trener Simone nie skorzysta dziś z usług Memphisa Depaya, Thomasa Lemara, Marcosa Llorente, Reinildo Mandavy i Jana Oblaka. Wraz z ekipą Realu Sociedad do stolicy Hiszpanii nie udadzą się z kolei Martin Merquelanz, Umar Sadiq i David Silva. Rozpoczęcie spotkania zaplanowano na godzinę 19:00. 

 

Autor: Mateusz Kurpiewski

UDOSTĘPNIJ
Mateusz Kurpiewski
Fan sportu, a przede wszystkim jego otoczki - najciekawsze dzieje się poza boiskiem.