W grupie D faworyt jest jeden – Angielki. Pomimo licznych absencji spowodowanych kontuzjami, podopieczne Sariny Wiegman są nie tylko typowane do pierwszego miejsca w grupie, ale również do wygrania całego turnieju. Ciekawie natomiast zapowiada się walka o drugie miejsce – spośród drużyn mających wyraziste liderki, ale też solidny drugi szereg, a jednak nie budzą wielkich nadziei na niespodzianki w fazie play-off, ciężko wytypować tę, która w tej drabince się znajdzie.

Anglia

Po wygranej na domowym EURO, Anglicy pokochali futbol również w kobiecym wydaniu. Na mecze Arsenalu czy Chelsea w Women’s Super League coraz częściej wykorzystuje się główne areny tych drużyn, a mecze Ligi Mistrzyń są w stanie wyprzedać Emirates Stadium czy Stamford Bridge. Reprezentacja również cieszyć się może olbrzymią popularnością i wsparciem fanów, którzy liczą na powrót z Australii i Nowej Zelandii z mistrzowskim trofeum. Nadziei nie tonują nawet kontuzje kapitan drużyny, Lei Williamson, królowej strzelczyń mistrzostw Europy, Beth Mead, pracującej za jej plecami Fran Kirby czy zakończenie kariery po EURO przez Ellen White.

Szeroka ławka rezerwowych pozwala im te dziury załatać, choć, rzecz jasna, ciężko mówić o zastępstwie jeden do jednego przy najlepsze strzelczyni czy obrończyni (co najmniej) w drużynie. Niamh Charles, Alessia Russo, Ella Toone czy Chloe Kelly jednak wywiązują się z tego zadania idealnie. W dodatku na lewej obronie swoją pozycję ustabilizowała Alex Greenwood – gdy na EURO tę pozycję zajmowała Rachel Daly, nie był to pewny punkt Angielek. Po powrocie ze Houston Dash, w Aston Villi Daly zajęła pozycję napastniczki i z miejsca stała się czołową strzelczynią Women’s Super League. Przy tak mocnej konkurencji w reprezentacji będzie jej jednak ciężko o bramki na mundialu, jeśli zbyt wielu minut na boisku od Sariny Wiegman nie dostanie.

Bramkarki: Mary Earps (Manchester United), Hannah Hampton (Chelsea FC), Ellie Roebuck (Manchester City)
Obrończynie: Lucy Bronze (FC Barcelona), Niamh Charles (Chelsea FC), Alex Greenwood (Manchester City), Millie Bright (Chelsea FC), Lotte Wubben-Moy (Arsenal FC), Esme Morgan (Manchester City), Jess Carter (Chelsea FC)
Pomocniczki: Keira Walsh (FC Barcelona), Georgia Stanway (Bayern Monachium), Ella Toone (Manchester United), Jordan Nobbs (Aston Villa), Laura Coombs (Manchester City), Katie Zelem (Manchester United)
Napastniczki: Lauren James (Chelsea FC), Rachel Daly (Aston Villa), Lauren Hemp (Manchester City), Chloe Kelly (Manchester City), Bethany England (Tottenham Hotspur), Katie Robinson (Brighton & Hove Albion), Alessia Russo (Manchester United)

Haiti

Kadra opierająca się na zawodniczkach ligi francuskiej – w tym piłkarkach, które często trafiały do bramki, pokonując najlepsze bramkarki na świecie. Do miana gwiazdy tej reprezentacji urosła Melchie Dumournay – w minionym sezonie piłkarka Stade Reims, klubowa koleżanka Kingi Szemik. To właśnie Dumournay dwukrotnie pokonała Christiane Endler w wygranym 2:1 meczu z Chilijkami, który dał Haitankom historyczny awans na mistrzostwa w Australii i Nowej Zelandii, elimiując z niego jedną z najlepszych bramkarek świata i jej koleżanki. Dumournay swoją postawą zapracowała sobie na podpisanie już zimą kontraktu z Olympique Lyon (drużynie, w której bramce stoi Endler – pokonywana przez Haitankę także w rozgrywkach ligowych i pucharowych we Francji), do którego dołączy po mistrzostwach.

O sile ataku Haitanek mają też stanowić Batcheba Louis, klubowa koleżanka Eweliny Kamczyk i Dominiki Grabowskiej z FC Fleury 91, a także napastniczka Montpellier, Nérilia Mondésir. W Haiti dużo obiecują sobie też po Roselord Borgelli, choć dopiero w 2022 roku ta 30-letnia już dziś piłkarka przypomniała o sobie kibicom reprezentacji – również dzięki dobrym występom we francuskiej D1 Arkema, do której trafiła po kilkuletniej „tułaczce” po ligach USA, Korei, Chile czy Izraela. Na ile ta drużyna będzie w stanie wyeliminować jednego z wyżej notowanych rywali w grupie? Podczas baraży pokazała, że jest to w zasięgu jej możliwości.

Bramkarki: Kerly Théus (FC Miami City), Nahomie Ambroise (Little Haiti FC), Lara Larco (Georgetown Hoyas)
Obrończynie: Chelsea Surpris (Grenoble Foot 38), Tabita Joseph (Stade Brestois 29), Betina Petit-Frére (Stade Brestois 29), Estericove Joseph (Exafoot FC), Milan Pierre-Jerôme (George Mason Patriots), Kethna Louis (Montpellier HSC), Ruthny Mathurin (Louisiana Ragin’ Cajuns)
Pomocniczki: Jennyfer Limage (Grenoble Foot 38), Maudeline Moryl (Grenoble Foot 38), Melchie Dumornay (Olympique Lyon), Danielle Étienne (Fordham Rams), Sherly Jeudy (Grenoble Foot 38), Noa Ganthier (Weston FC), Dayana Pierre-Louis (GPSO 92 Issy)
Napastniczki: Batcheba Louis (FC Fleury 91), Nérilia Mondésir (Montpellier HSC), Roseline Éloissaint (FC Nantes), Darlina Joseph (Grenoble Foot 38), Shwendesky Joseph (Zenit Sankt Petersburg), Roselord Borgella (Dijon FCO)

Dania

Pernille Harder i… brzydko byłoby powiedzieć „i inne”, ale trochę tak wygląda reprezentacja Danii. Owszem, obok Harder są też Signe Bruun, Sanne Troelsgaard Nielsen, kreująca grę w środku pola Sofie Junge Pedersen czy doświadczone defensorki – Katrine Veje i Simone Boye Sørensen. Nikt jednak nie ma wątpliwości, że są one „tylko” (albo aż) wsparciem dla swojej największej gwiazdy. Choć kapitan drużyny nie wyróżnia się na tle swoich koleżanek tak mocno jak np. Katie McCabe w ekipie irlandzkiej czy Asisat Oshoala w kadrze Nigerii, nie bez powodu to ona pierwsza przychodzi do głowy kibiców, gdy zostaną spytani o reprezentację Danii.

Choć Pernille Harder jest rekordzistką w liczbie strzelonych dla narodowej drużyny bramek, znana jest także ze świetnej gry dookoła pola karnego i dogrywania piłek do koleżanek. Na wsparcie jednej z nich nie będzie mogła liczyć – Nadia Nadim dopiero na początku miesiąca powróciła do gry w Racing Louisville po 10-miesięcznej przerwie wynikającej z zerwanego więzadła krzyżowego. O ile kibiców Louisville ten powrót cieszy (pięć ich kluczowych piłkarek powołanych zostało na mundial), o tyle Duńczycy mogą na razie tylko wzruszyć ramionami i liczyć na inne zawodniczki – ze świadomością, że na każde potknięcie będą czyhać rywalki, również mające ambicje wyższe niż faza grupowa mistrzostw świata.

Bramkarki: Lene Christensen (Rosenborg BK), Kathirne Larsen (Brøndby IF), Maja Bay Østergaard (FC Thy-Thisted Q)
Obrończynie: Stine Ballisager Pedersen (Vålerenga IF), Rikke Sevecke (Everton FC), Simone Boye Sørensen (Hammarby IF), Katrine Veje (Everton FC), Frederikke Thørgersen (Inter Mediolan), Luna Gevitz (Montpellier HSC), Sofie Svava (Real Madryt)
Pomocniczki: Josefine Hasbo (Harvard Crimson), Karen Holmgaard (Everton FC), Sanne Troelsgaard Nielsen (Reading FC), Emma Snerle (West Ham United), Kathrine Møller Kühl (Arsenal FC), Sofie Junge Pedersen (Inter Mediolan), Nicoline Sørensen (Everton FC), Janni Thomsen (Vålerenga IF)
Napastniczki: Amalie Vangsgaard (Paris Saint-Germain), Pernille Harder (Bayern Monachium), Rikke Madsen (North Carolina Courage), Signe Bruun (Real Madryt), Mille Gejl (North Carolina Courage)

Chiny

Wydaje się, że czasy świetności chiński futbol kobiet ma już za sobą. Owszem, liga przyciąga uwagę zawodniczek z egzotycznych krajów, a jej największą gwiazdą jest Zambijka Barbra Banda, a także czołowe chińskie piłkarki wciąż możemy oglądać na boiskach europejskich czy amerykańskich – jak Mengwen Li z Paris Saint-Germain czy Shuang Wang z Racing Louisville. To właśnie ta zawodniczka strzeliła cztery bramki w zremisowanym z Zambią 4:4 meczu na igrzyskach w Tokio. Polegając na nich oraz na doświadczeniu kapitan Shanshan Wang i wicekapitan Rui Zhang, Chinki mogą zajść daleko.

Rywalki grupowe mają bowiem na zbliżonym poziomie co rywalki w przedturniejowych meczach towarzyskich. Na początku lipca dwukrotnie mierzyły się z reprezentacją kraju wykluczonego z rywalizacji międzynarodowej za agresję wobec Ukrainy. Były to jedyne dwie wygrane Chinek od lipca 2022 roku i meczu z Tajwankami. W tym roku zanotowały też bezbramkowe remisy z europejskimi średniakami – Irlandki czy Szwajcarki śmiało można stawiać w jednym szeregu z Dunkami. Z kolei porażki 1:4 ze Szwedkami w lutym, 0:3 z Hiszpankami w kwietniu i ostatnio 0:3 z Brazylijkami wskazują na to, że faworytkami meczu z Angielkami Chinki nie będą.

Bramkarki: Yu Zhu (Shanghai Shengli), Huan Xu (Jiangsu FC), Hongyan Pan (Beijing FC)
Obrończynie: Mengwen Li (Paris Saint-Germain), Jiaxing Dou (Jiangsu FC), Linlin Wang (Shanghai Shengli), Haiyan Wu (Wuhan Jianghan University), Wei Yao (Wuhan Jianghan University), Qiaozhu Chen (Meizhou Huijun), Chen Gao (Changchun Dazhong Zhuoyue)
Pomocniczki: Xin Zhang (Shanghai Shengli), Mengyu Shen (Celtic FC), Rui Zhang (Wuhan Jianghan University), Lina Yang (Levante Las Planas), Lingwei Tao (Wuhan Jianghan University), Chengshu Wu (Canberra United), Linyan Zhang (Grashoppers Club Zurych), Yasha Gu (Wuhan Jianghan University)
Napastniczki: Shuang Wang (Racing Louisville), Shanshan Wang (Wuhan Jianghan University), Jiahui Loui (Wuhan Jianghan University), Jiali Tang (Shanghai Shengli), Yuyi Xiao (Shanghai Shengli)

Terminarz grupy D:
22 lipca, 11:30 – Anglia – Haiti
22 lipca, 14:00 – Dania – Chiny
28 lipca, 10:30 – Anglia – Dania
28 lipca, 13:00 – Chiny – Haiti
1 sierpnia, 13:00 – Chiny – Anglia
1 sierpnia, 13:00 – Haiti – Dania

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Z wykształcenia hungarysta, z pasji dziennikarz i komentator sportowy, członek Klubu Dziennikarzy Sportowych i Międzynarodowego Stowarzyszenia Prasy Sportowej (AIPS), uczestnik Programu dla Młodych Reporterów AIPS, miłośnik sportów olimpijskich, naiwny idealista