Za nami niezwykle emocjonujący weekend z siatkówką! W Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu został rozegrany turniej finałowy Ligi Narodów. W meczu finałowym zwyciężyła reprezentacja Polski pokonując Stany Zjednoczone 3:1!

Na początku pierwszego seta obie ekipy toczyły zacięty bój (7:7, 12:12). W środkowej części partii przewagę zaczęli budować Polacy pod wodzą Nikoli Grbicia. Mocną bronią okazała się zagrywka Wilfredo Leona (15:12). Punktową zagrywkę dołożył jeszcze Marcin Janusz (18:15). Amerykanie co prawda złapali kontakt, ale to Polacy mieli set balla przy stanie 24:21. Amerykanie obronili się w dwóch akcjach, jednak przestrzeloną zagrywką zamknęli losy pierwszej odsłony spotkania (25:23).

Po wyrównanym początku drugiej partii podopieczni Nikoli Grbicia uzyskali przewagę (12:8). Przy stanie 16:11 dla reprezentacji Polski kontuzji doznał Mateusz Bieniek, który musiał opuścić boisko. Amerykanie szybko złapali kontakt i rozpoczęła się wyrównana walka, tocząca się do ostatniej piłki. Przestrzelona zagrywka Amerykanów przy stanie 23:24 rozpoczęła grę na przewagi. Atak Smitha i punktowy blok drugi set rozstrzygnęły na korzyść przyjezdnych 24:26.

Biało – Czerwoni trzecią partię rozpoczęli od roszady w składzie, decyzją trenera Wilfredo Leona zastąpił Tomasz Fornal. Polacy zaliczyli udane otwarcie i wypracowali kilka oczek przewagi. W środkowej części seta oglądaliśmy koncert gry polskich siatkarzy, którzy skuteczną grą i punktowaniem rywali potrafili dojść nawet to siedmiopunktowej przewagi. Trener Amerykanów w końcówce wprowadził kilka zmian w składzie, ale nie pozwoliło to odwrócić losów partii. Polacy spokojnie zmierzali po zwycięstwo, które przypieczętował błąd przeciwników (25:18).

Biało – Czerwoni z przytupem weszli w kolejną i ostatnią jak się okazuje partię spotkania (5:1,10:4), nadal utrzymywali swój rytm gry, skutecznymi atakami punktował Łukasz Kaczmarek. Mimo prób rywali aby doprowadzić do tie-breaka to gospodarze utrzymywali wyraźną przewagę. W końcówce Huber dołożył punktową zagrywkę i podopieczni Nikoli Grbicia znaleźli się o trzy kroki od pierwszego zwycięstwa w Lidze Narodów (Polacy mają już jedno zwycięstwo z 2012 lecz w Lidze Światowej, poprzedniczce obecnych rozgrywek). Pierwszy krok zrobił Kaczmarek, wciskając piłkę przed blokujących Amerykanów, po chwili atakujący dołożył asa na wagę piłki meczowej, a brakujący punkt dał efektowny blok Polaków (25:18).

Autor: Paweł Ziobro

UDOSTĘPNIJ
Radio GOL
Jedyne takie sportowe radio internetowe. RadioGOL.pl jako pierwsze w Polsce oferuje profesjonalną współpracę z klubami sportowymi, dla których prowadzone są regularne relacje NA ŻYWO. Ponadto serwis oferuje artykuły, transmisje, komentarze i analizy profesjonalnych ekspertów, specjalizujących się w szerokim wachlarzu dyscyplin sportowych.