Tylko godziny dzielą nas od rozpoczęcia prestiżowych zawodów na trawiastych kortach Londynu. Już po raz 134. Wimbledon ugości śmiałków gotowych do błyśnięcia przed światem. Angielski turniej rozgrywany jest od 1877 roku.

Poprzedni rok był wyjątkowy, po raz pierwszy bowiem od 1945 roku tenisiści, ani tenisistki nie wybiegli na londyńską trawę. Po roku przymusowej przerwy warto przypomnieć skalę tradycji oraz potęgę historii stojącą za Wimbledonem.

Mianowicie nieodzowną tradycją turnieju są śnieżnobiałe stroje rywalizujących w nim sportowców. Wszyscy ci, którzy w ramach protestu próbowali zerwać z tą tradycją polegli boleśnie. Warto wspomnieć także, że w odniesieniu do zawodniczek zawsze używana jest na korcie forma „panna” (Miss) lub „pani” (Mrs). Turniej ma też swoją „gastronomiczną” tradycję. Typową potrawą serwowaną widzom podczas dwutygodniowych zmagań są truskawki z bitą śmietaną.

W historii londyńskiego turnieju możemy znaleźć wiele polskich akcentów. I tak jeszcze przed wojną Jadwiga Jędrzejowska dotarła do finału rywalizacji kobiet. Jej sukces w 2012 roku powtórzyła Agnieszka Radwańska. Paniom nie udało się wygrać, jednak sztuki tej dokonał Łukasz Kubot w deblu mężczyzn w roku 2017.

Najwięcej tytułów w grze pojedynczej kobiet posiada w swojej kolekcji Martina Navrátilová (9), natomiast wśród mężczyzn króluje Roger Federer (8).

UDOSTĘPNIJ