Polacy w błyskawicznym tempie zameldowali się w półfinale rozgrywanego na Antypodach United Cup. W środowym ćwierćfinale biało-czerwoni bez większych problemów pokonali reprezentacją Chin.

Jako pierwsi na kort w Perth wyszli Hubert Hurkacz oraz Zhizhen Zhang. Spotkanie przez cały czas było pod kontrolą tenisisty zajmującego wyższe miejsce w rankingu ATP. Wrocławianin nie stwarzał rywalowi szans na przełamanie, grając skutecznie przy serwisie. Sam Hurkacz odebrał podanie przeciwnikowi już na początku pierwszego seta, co dało mu zwycięstwo w partii. W drugiej odsłonie meczu stało się podobnie – Hubert przełamał na 4:3, a następnie sktutecznie utrzymał przewagę. Tym samym wyprowadził on reprezentację naszego kraju na prowadzenie w ćwierćfinale.

Dzieła dopełniła Iga Świątek. Liderka światowego rankingu potrzebowała paru chwil na wejście w mecz z Qinwen Zheng. Chinka przełamała Polkę na początku, dzięki czemu wyszła na prowadzenie 2:0. Sześć kolejnych gemów padło jednak łupem Igi, która w pewnym stylu wyszłą na prowadzenie w meczu. W drugiej partii Świątek błyskawicznie wyszła na przewagę przełamania. Mimo późniejszej straty serwisu, Polce udało się ponownie wygrać gema przy podaniu Zheng, dzięki czemu zakończyła spotkanie po nieco ponad dziewięćdziesięciu minutach gry. Triumf Igi przypieczętował nasze zwycięstwo nad Chińczykami.

Wobec wyniku 2-0 w rozegranych meczach nie było potrzeby eksploatowania Igi i Huberta w mikście. Liderzy naszej kadry muszą nabrać sił przed półfinałem, który odbędzie się w sobotę. Reprezentację Polski czeka teraz 4-godzinny lot z Perth do Sydney. 

UDOSTĘPNIJ
Jarosław Truchan
Sympatyk sportów wszelakich, ale przede wszystkim tenisa, kolarstwa i biathlonu. Prywatnie ogromny fan Rogera Federera, Ronniego O'Sullivana oraz Realu Madryt.