Hubert Hurkacz od zwycięstwa rozpoczyna sezon na mączce. Polak w pierwszej rundzie turnieju ATP 1000 w Monte Carlo pokonał Boliwijczyka Hugo Delliena 7:5,6:4.
Hurkacz w swoim pierwszym turnieju na korcie ziemnym rozstawiony jest z numerem jedenastym. Początkowo, jego rywalem w pierwszej rundzie miał być Francuz Gael Monfils, jednak ten już po losowaniu wycofał się z turnieju. Na jego miejsce wskoczył Dellien, który największe sukcesy odnosi właśnie na nawierzchni ziemnej. W obu partiach Hurkaczowi wystarczyła przewaga jednego przełamania, aby w dwóch setach zakończyć spotkanie. Mecz nie układał się tak prosto jak wskazuje na to wynik. Zawodnicy rozegrali wiele wymagających punktów i to na pewno dobre przetarcie dla Hurkacza przed następnymi spotkaniami. W drugiej rundzie rywalem Polaka będzie Pedro Martinez lub Hugo Umbert. Spotkanie pomiędzy nimi zostanie rozegrane we wtorek.
Poniedziałek na kortach w Monte Carlo obfitował w wiele długich i pasjonujących spotkań. Na pierwszy plan wysuwa się mecz pomiędzy Diego Schwartzmanem i Karenem Chaczanowem, który trwał trzy godziny i siedem minut. Argentyńczyk wygrał 6:7,6:3,6:3. Spośród zawodników rozstawionych, po trzech setach awansowali jeszcze Jannik Sinner i Pablo Careno Busta. Włoch pokonał Borne Coricia, a Hiszpan Sebastiana Baeza, pogromcę z kwalifikacji Kamila Majchrzaka. Swoje spotkanie rozegrał także wracający po kontuzji Stan Wawrinka. Lepszy od Szwajcara okazał się Kazach Alexander Bublik, 3:6,7:5,6:2.
Jutro dokończenie pierwszej rundy turnieju, a także niektóre spotkania rundy drugiej. Na korcie pojawi się Novak Djoković, który zmierzy się z Alejandro Davidovichem Fokiną. Swoje spotkanie rozegra także obrońca trofeum, Stefanos Tsitsipas. Rywalem Greka będzie Fabio Fognini.
Monte Carlo Masters to męski turniej tenisowy rangi ATP 1000. Rozgrywany jest od 1969 roku na kortach ziemnych w kompleksie tenisowym Monte Carlo Country Club w Roquebrune-Cap-Martin. W zeszłorocznej edycji imprezy najlepszy był Stefanos Tsitisipas, a najwięcej razy – 11 wygrywał ten turniej Rafael Nadal.
