Przed nami 11. w tym roku niedziela z PGE Ekstraligą. W pierwszym z dzisiejszych spotkań Motor Lublin zmierzy się na własnym torze z For Nature Solutions Apatorem Toruń, a w drugim Arged Malesa Ostrów zmierzy się z Fogo Unią Leszno.

#LUBTOR

Motor Lublin staje przed ogromną szansą zapewnienia sobie już dziś pierwszego miejsca w tabeli na koniec fazy zasadniczej. „Koziołki” raczej powinny wygrać dziś za trzy punkty, gdyż tor przy alejach Zygmuntowskich pozostaje niezdobytą twierdzą, a w Toruniu zawodnicy znad Bystrzycy wygrali 48:42. Apaptor przyjedzie jednak do Lublina niezwykle zmotywowany. Do zakończenia rywalizacji przed play-offami pozostało już tylko kilka spotkań, a „Anioły” nadal muszą zdobyć kilka punktów, aby zapewnić sobie przepustkę do fazy medalowej. Goście definitywnie mogą zagrozić Motorowi. W ich szeregach występuje przecież fenomenalnie dysponowany Robert Lambert, który spędził w „Kozim Grodzie” trzy sezony. Świetną formę prezentuje też Patryk Dudek. Problemem dla Apatora jest natomiast jazda Jacka Holdera, który od kilku tygodni nie może znaleźć optymalnej prędkości. W starciu z naszpikowaną topowymi żużlowcami ekipą Motoru każda słabość może oznaczać porażkę, więc bez skutecznej jazdy Australijczyka „Anioły” będą miały problemy z postawieniem się gospodarzom.

Początek meczu w Lublinie o godzinie 16:30. Na relację z tego starcia zapraszamy do kanału 2. Radia GOL – mecz skomentuje Mateusz Orłowski.

Awizowane składy na mecz #LUBTOR:

Motor Lublin:
9.Jarosław Hampel
10.Fraser Bowes
11.Maksym Drabik
12.Zastępstwo zawodnika
13.Mikkel Michelsen
14.Wiktor Lampart
15.Mateusz Cierniak
16.Dominik Kubera
Trener: Maciej Kuciapa

For Nature Solutions Apator Toruń:
1.Paweł Przedpełski
2.Patryk Dudek
3.Robert Lambert
4.Jack Holder
5.Zastępstwo zawodnika
6.Krzysztof Lewandowski
7.Denis Zieliński
8.
Trener: Robert Sawina

#OSTLES

Ostrowianie nadal nie zdobyli nawet punktu w obecnym sezonie PGE Ekstraligi. Pojedynek z Unią jeszcze dwa tygodnie temu, gdy „Bykom” brakowało dwóch liderów, byłby do tego idealną okazją. Obecnie trudno jednak nie skazywać Arged Malesy na porażkę. Na tor we wspaniałym stylu wrócił Janusz Kołodziej. Po Polaku nie widać żadnych efektów niedawno przebytej kontuzji. Tydzień temu zdobył 14 punktów w pojedynku z Motorem, a wczoraj zajął drugie miejsce w rundzie SEC w rybniku. W tym samym turnieju po raz pierwszy po kontuzji zobaczyliśmy też Piotra Pawlickiego, który pokazał się z dobrej strony, awansując do biegu barażowego. Gdy dołożymy do tego Jasona Doyle’a, ciężko nie uznać, że Ostrowianie są skazani na porażkę. Chris Holder co prawda jest w stanie zagrozić rywalom i zdobywać „dwucyfrówki” regularnie na własnym torze, ale poza nim tylko Grzegorz Walasek jest stabilnym i mocnym punktem Arged Malesy. Dzisiejsi gospodarze potrzebowaliby, aby Tomasz Gapiński oraz Oliver Berntzon wznieśli się na wyżyny swoich możliwości, aby móc nawiązać walkę, tym bardziej, że nadal brakuje Matiasa Nielsena – podstawowego zawodnika U24 Arged Malesy.

Awizowane składy na mecz #OSTLES:

Arged Malesa Ostrów Wielkopolski:
9.Tomasz Gapiński
10.Grzegorz Walasek
11.Filip Hjelmland
12.Oliber Bernzton
13.Chris Holder
14.Kacper Grzelak
15.Jakub Krawczyk
16.
Trener: Mariusz Staszewski

Fogo Unia Leszno:
1.Jason Doyle
2.Piotr Pawlicki
3.David Bellego
4.Jaimon Lidsey
5.Janusz Kołodziej
6.Damian Ratajczak
7.Hubert Jabłoński
8.
Trener: Piotr Baron

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"