Rywalizacja między Red Bullem i Mercedesem w każdej sesji jest w tym roku bardzo zacięta, ale wyniki kwalifikacji przed Grand Prix Węgier można uznać za niespodziankę. Lewis Hamilton wywalczył pole position, a obok niego w pierwszym rzędzie stanie Valtteri Bottas.

Do kwalifikacji nie podszedł Mick Schumacher, który po rozbiciu bolidu w trzecim treningu po raz drugi w tym sezonie nie podszedł do sobotniej „czasówki”. To spowodowało, że w Q1 z rywalizacją pożegnało się czterech kierowców. Padło oczywiście na Nicholasa Latifiego oraz Nikitę Mazepina, a wraz z nimi odpadli George Russell, który wyjątkowo zaprezentował słabe okrążenie i Yuki Tsunoda. Japończyk po raz kolejny zawiódł swój zespół i nie zaprezentował poziomu, którego oczekuje się od kierowcy AlphaTauri.

Pierwszym zawodnikiem, który odpadł w Q2, był Carlos Sainz. Hiszpan rozbił swój bolid na wyjeździe z ostatniego zakrętu i wrócił do garażu o własnych siłach, jednak jego samochód nie nadawał się do dalszej jazdy. Jako następni z „czasówką” pożegnali się zawodnicy Alfy Romeo, a później dołączyli do nich Lance Stroll, a także ponownie za słaby Daniel Ricciardo.

O finalnej kolejności w walce o pole position znowu zadecydowały pierwsze przejazdy. Lewis Hamilton znacznie pokonał Maxa Verstappena, wygrywając kwalifikacje z czasem 1.15.419 i przewagą ponad czterech dziesiątych nad zawodnikiem Red Bulla. Holendrowi tempa nie starczyło nawet na pokonanie Valtteriego Bottasa, który dołączy do kolegi z zespołu w pierwszym rzędzie. Verstappen przekazywał zespołowi przez radio uwagi o braku przyczepności na używanym zestawie opon i definitywnie nie był zadowolony z osiągów samochodu.

Razem z Maxem miejsce w drugim rzędzie zajmie Sergio Perez, który mimo nieco niepewnego początku w Q1 wykonał ostatecznie swoje zadanie. Za duetem „Czerwonych Byków” ustawią się Pierre Gasly i Lando Norris, a dalej Charles Leclerc. Na 8. oraz 9. miejscu znaleźli się dziś Esteban Ocoon i Fernando Alonso, którzy zaimponowali tempem w sobotę i będą liczyć na solidne punkty. Topową „10” kwalifikacji zamknął dziś Sebastian Vettel.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"