Sezon Formuły 1 wkracza w ostatnia fazę. Piątym wyścigiem od końca kampanii 2021 będzie Grand Prix Miasta Meksyk.

Grand Prix Meksyku w 2015 wróciło do kalendarza po 17-letniej przerwie i niezmiennie, tak jak wcześniej, odbywa się na Autodromo Hermanos Rodriguez. To tor, który powstał w 1962 w mieście Meksyk. Składa się z 17 zakrętów, a jego nitka ma długość 4,305 kilometra. Rekord okrążenia należy tu do Valtterriego Bottasa i wynosi 1.18.741.

W obecnej stawce znajduje się dwóch z pięciu zawodników, którzy wygrywali w Meksyku więcej niż raz. Są to oczywiście Max Verstappen i Lewis Hamilton. Brytyjczyk wygrywał w 201 oraz 2019 – w ostatnim wyścigu w Meksyku – natomiast Holender triumfował w 2017 oraz 2018. Red Bulle w ostatnich latach świetnie spisywały się tu. Co ciekawe, Honda jest również najskuteczniejszym w Meksyku producentem silników z czterema triumfami na koncie.

„Czerwonym Bykom” w ten weekend wyjątkowo będzie zależało na triumfie. Walka z Mercedesem oraz Lewisem Hamiltonem zbliża się do końca i każda starta punktów może kosztować bardzo wiele, jako że czasu na ich odrobienie niemal nie ma. Poza tym, dla Sergio Pereza będzie to domowe Grand Prix. Po dołączeniu „Checo” do ekipy Red Bull zyskał oczywiście wielu fanów w Meksyku, więc występ tu wiąże się z dużą presją i dużymi nadziejami. Ważne pytanie brzmi, czy gdy Perez będzie miał okazję dziś zatriumfować, szefostwo nie każe mu oddać pozycji Verstappenowi, aby ten zgarnął więcej tak potrzebnych punktów?

To, jak medialnie ważny jest to weekend dla Red Bulla, pokazuje również fakt, że przygotowali oni na ten wyścig specjalne kombinezony, nawiązujące do kultury meksykańskiej. Domowi kibice zdecydowanie będą wspierać Pereza i jego zespół w rywalizacji po specjalnym wydarzeniu, zorganizowanym przez zespół w Meksyku.

fot. Carla Magdalena Medrano Danieli / Red Bull Content Pool

Pogoda na weekend zapowiada się bardzo dobrze. Szanse na deszcze są minimalne, w piątek i sobotę niebo ma być dość czyste, podczas gdy w niedzielę mają pojawić się chmury. Temperatura powietrza też ma być przyjemna. W piątek i sobotę oczekujemy nieco poniżej 25 stopni Celsjusza, a w niedzielę około 21.

Verstappen ma świadomość, jak wielką wagę ma wyścig w Meksyku. – To niezwykle istotne dla mnie i zespołu, żeby spróbować zaliczyć bardzo dobre kolejne trzy wyścigi, skoro teraz walczymy o mistrzostwo. Będzie dużo podróżowania i zmian czasu, ale nie mogę się doczekać rywalizacji na torze w Meksyku i Brazylii, a także wyzwania, jakim będzie nowy obiekt w Katarze – opowiadał Holender.

Dla Pereza oczywiście domowy wyścig będzie niezwykle specjalny, jak dla każdego zawodnika. – Jestem niewiarygodnie podekscytowany, tak bardzo nie mogę się doczekać. Mój kraj mocno wspierał mnie przez całą moją karierę i od zawsze uwielbiam to, kiedy mam okazję ścigać się przy tych fanach. To też genialne, że w końcu mam zespół i samochód, z którym mogę marzyć o zwycięstwie w swoim własnym kraju. Mamy okazję osiągnąć duży rezultat w ten weekend, więc przygotuję się tak dobrze, jak mogę, i zobaczymy co uda nam się zdobyć – komentował Meksykanin.

Po treningach, kwalifikacje do wyścigu o Grand Prix Meksyku ruszą w sobotę o 21:00. Na transmisję z „czasówki” zapraszamy do kanału 3. Radia GOL. Wydarzenie skomentują Kamil Niewiński oraz Artur Gołdyn.

Harmonogram Grand Prix Meksyku:

Piątek:
1. trening – 18:30-19:30
2. trening – 22:00-23:00

Sobota:
3. trening – 18:00-19:00
Kwalifikacje – 21:00

Niedziela:
Wyścig – 20:00

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"