Derby Włoch to jedne z najbardziej emocjonujących spotkań w Serie A. Rozgrywane są pomiędzy Interem oraz Juventusem. Rywalizacja pomiędzy tymi dwoma klubami jest bardzo głęboka i długowieczna. W historii dochodziło do wielu sytuacji, które sprawiły, że kibice tych drużyn nie darzą się wzajemnym szacunkiem. Mimo że w ostatnich latach Juve wyraźnie odskoczyło od ich odwiecznego rywala, ultrasi nie zapomnieli o historii i atmosfera przed meczami jest bardzo gorąca….

Inter

Drużyna z Mediolanu powstała w 1908 roku, dzięki grupie, która odłączyła się od ich rywala zza miedzy Milanu. Nazwa Internazionale pochodzi od idei założycieli, którzy byli otwarci na obcokrajowców w swoim zespole, którzy niejednokrotnie zapewniali sukcesy. Inter jest bowiem jednym najbardziej utytułowanych klubów we Włoszech. 18 razy wygrywali scudetto oraz trzykrotnie udało im się wygrać Ligę Mistrzów.

Jednym z dwóch najlepszych okresów dla Interu były lata 1960-1964. Wtedy to Nerazzurri pod wodzą Helenio Herrery sięgnęli po trzy mistrzostwa Włoch oraz dwukrotnie wygrali Puchar Mistrzów. Dzięki sukcesom w Europie drużyna z Mediolanu wzięła udział także w Pucharze Interkontynentalnym, który wygrała dwukrotnie jako pierwszy włoski klub w historii. Na następne wielkie sukcesy kibice Interu musieli czekać bardzo długo. Drugim najlepszym okresem w historii klubu są bowiem lata 2005-2010. Wówczas Nerazzurri  pięciokrotnie wygrywali ligę, dwukrotnie Puchar Włoch oraz postawili wisienkę na torcie w 2010, wygrywając Ligę Mistrzów. W tamtym roku Inter zdobył potrójną koronę, stając się jednym z niewielu klubów na świecie, którym się to udało. Ostatnie czasy nie są jednak  tak kolorowe. Drużyna popadła w długi kryzys i dopiero poprzedni sezon można uznać za dość udany w ich wykonaniu. Po raz pierwszy od sześciu lat awansowali bowiem do Ligi Mistrzów, a w obecnych rozgrywkach są na dobrej drodze, do powtórzenia tego osiągnięcia.

La Grande Inter z lat 1960-1965.

Juventus

Zespół z Turynu został założony w 1897 roku przez grupę lokalnych studentów. Jest najstarszym włoskim klubem piłkarskim zaraz po Genoi. Stara Dama to także najbardziej utytułowany zespół na Półwyspie Apenińskim. Na swoim koncie mają 35 mistrzostw Włoch oraz dwa puchary Ligi Mistrzów.

Juventus w swojej historii doświadczał kilku świetnych okresów, w czasie których nie mieli sobie równych we włoskiej ekstraklasie. Pierwszy z nich przypada na lata 1930-1935, kiedy to wygrali pięć mistrzostw z rzędu. Wówczas wielu piłkarzy Juventusu było powoływanych do reprezentacji, dzięki czemu Włochy sięgnęły po pierwsze Mistrzostwo Świata w historii. Następnym świetnym okresem dla Juve były lata 1971-1985. W tym czasie klub z Turynu pod wodzą między innymi Giovanniego Trapattoniego sięgnął po dziewięć Mistrzostw Serie A, dwa Puchary Włoch oraz wygrał po raz pierwszy w historii Puchar Mistrzów. Ostatnie lata są również pasmem sukcesów dla Starej Damy. W obecnych rozgrywkach zdobyli ósme z rzędu scudetto i stali się prawdziwym hegemonem na Półwyspie Apenińskim. Wyłączając opisaną niżej Aferę Calciopoli, Juve na przestrzeni ostatnich lat zupełnie zdominował Serie A i żadna z drużyn nie jest w stanie im się przeciwstawić.

Juventus Giovanniego Trappatoniego

Derby D’Italia

Pierwsze spotkanie pomiędzy Juventusem a Interem odbyło się w 1909 roku. Wówczas lepsza okazała się ekipa z Turynu, która wygrała 2:0 po dwóch golach Ernesto Borela. Pierwsze ważne pojedynki pomiędzy tymi zespołami miały miejsce w latach 30., kiedy to obydwa kluby walczyły ze sobą o mistrzostwo. Juventus przez pięć lat był górą i za każdym razem wygrywał ligę. Drużyna z Mediolanu okazała się lepsza dopiero w 1938, wygrywając z Bari na wyjeździe, dzięki czemu sięgnęli po swoje czwarte Mistrzostwo Włoch. Kolejnymi ważnymi spotkaniami były te w latach 60. Wówczas nastąpiła epoka Grande Inter, który zatrzymywał Juventus przez trzy sezony. Przez następne lata Derby D’Italia straciły nieco na wartości. Wszystko zmieniło się w latach 90., kiedy doszło do jednego z większych skandali we włoskiej piłce.

W sezonie 1997/1998 Juventus oraz Inter ponownie walczyły ze sobą o scudetto. Na cztery kolejki przed końcem rozgrywek w Turynie odbyły się kolejne Derby Włoch. Po golu Alessandro Del Piero prowadzenie objęła Stara Dama, jednak to, co wydarzyło się później, wywołało wielkie oburzenie w całej Serie A. Obrońca Juventusu Mark Iuliano starł się w polu karnym z Ronaldo. Sędzia Piero Ceccarini ku zdziwieniu nie podyktował rzutu karnego, a na całym Półwyspie Apenińskim rozpętała się burza. Po końcowym gwizdku dyskusje na temat decyzji arbitra przeniosły się do mediów, a później także do włoskiego Parlamentu. Na nic zdały się protesty kibiców oraz włodarzy Interu, bowiem ostatecznie scudetto wygrała drużyna Juventusu. Wydarzenia z 1998 roku były początkiem prawdziwej wojny pomiędzy sympatykami obydwu zespołów.

Zobacz także: Dookoła świata – Bermudy

Tę nienawiść podsyciły jeszcze bardziej wydarzenia z maja 2006 roku. Wówczas na jaw wyszła afera Calciopoli. Zdaniem śledczych, sezon 2004/2005 został ustawiony przez ówczesnego dyrektora generalnego Juventusu Luciano Moggiego. W związku z tym drużynie z Turynu odebrano mistrzostwa zdobyte w latach 2004-2006 oraz zdegradowano ją do Serie B. W kolejnych latach wyszło na jaw, że w całą aferę mógł być również zamieszany wieloletni prezydent Interu Massimo Moratti, jednak w tej sprawie nie było prowadzone już żadne dochodzenie z powodu przedawnienia. Degradacja Juventusu oraz przyznanie scudetto Interowi sprawiły, że kibice obydwu klubów stali się prawdziwymi wrogami. Nienawiść pomiędzy nimi jest bardzo silna i czasami zamienia się w prawdziwą obsesję. Negatywne relacje ciągną się przez cały czas, nie zważając na to, czy zespoły grają między sobą, czy też nie. Kluby te są dwoma najpopularniejszymi na Półwyspie Apenińskim, przez co niemal w każdym miejscu we Włoszech można usłyszeć wyzwiska i żarty, jeśli pokażesz się na ulicy w nieodpowiedniej koszulce.

„Śnij dalej” – oprawa kibiców Interu, która odnosi się do potrójnej korony zdobytej przez Nerazzurrich w 2010 roku.

Najważniejsze cytaty

Juventus to choroba, którą ludzie niestety zarażają się od dzieciństwa. (Giuseppe Prisco)

Kiedy podaję rękę kibicowi Milanu, myje ją. Kiedy zaś podam ją kibicowi Juve, liczę palce. (Giuseppe Prisco)

Scudetto Interu z 2006 roku nie jest prawdziwym mistrzostwem. To dziwna dekoracja, którą przypisują sobie piłkarze, do których ona nie należy. (Pavel Nedved)

Prawdziwym pojedynkiem pomiędzy nami a Interem i Milanem jest to, czy najpierw oni osiągną dwie gwiazdki, czy my trzy. (Gianni Agnelli)

Francja jest faworyzowana przez arbitrów, ponieważ jest gospodarzem mundialu? Jest tylko jedna drużyna na całym świecie, która jest faworyzowana przez arbitrów i to nie gra na Mundialu, lecz we Włoszech. (Yuri Djorkaeff)

Zostałem kibicem Juve pierwszego dnia jak przyjechałem do Turynu, kiedy zdałem sobie sprawę, że jest to najbardziej znienawidzony klub we Włoszech. Tę nienawiść przemieniłem w miłość do tego zespołu. Przeciwko wszystkiemu i wszystkim. Ta koszulka była jak zbroja.(Paolo Montero)

Oprawa kibiców Juve, która drwi z ich odwiecznego rywala.

Ciekawostki

  •  Nazwa Derby D’Italia została użyta po raz pierwszy przez włoskiego dziennikarza Gianniego Brere w 1967 roku. Miał on na celu uhonorowanie spotkań pomiędzy dwoma wielkimi drużynami, które nie pochodzą z tego samego miasta, lecz charakteryzują się długowieczną i głęboką rywalizacją.
  •  10 czerwca 1961 roku w wyniku protestu Interu w związku z powtórzeniem meczu pucharowego przeciwko Juve, na spotkanie ze Starą Damą Nerazzurri wystawili drużynę juniorów. Przegrali je 1:9. Jest to największe zwycięstwo Juve nad Interem w historii.
  •  Inter jest pierwszym klubem, który pokonał Juventus na Allianz Stadium. Miało to miejsce w listopadzie 2012 roku, kiedy to Nerazzurri wygrali 3:1 po dwóch golach Diego Milito oraz jednym trafieniu Rodrigo Palacio.

Zobacz także: Piłkarskie wojny – Derby della Lanterna

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Urodzony w Warszawie student i miłośnik wszystkiego co włoskie, a w szczególności piłki nożnej. Poza "calcio" w każdej postaci pasjonat języków obcych, muzyki, horrorów oraz literatury grozy.