Po wielkich emocjach w Lidze Mistrzów przyszedł czas na Ligę Europy, w której również czekają nas fantastyczne pojedynki. Jednym z ćwierćfinałów Ligi Europy będzie pojedynek Liverpoolu z Atalantą, który już dziś na Anfield o 21:00.
Drużyna Jurgena Kloppa w jego pożegnalnym sezonie walczy nie tylko o mistrzostwo Anglii, ale także w rozgrywkach Ligi Europy, których dotychczas nigdy nie wygrał Niemiecki szkoleniowiec. W ostatniej ligowej kolejce The Reds zremisowali na wyjeździe z Manchesterem United 2:2 i mogą, a nawet muszą być bardzo niezadowoleni z tego wyniki, po zdemolowaniu czerwonych diabłów w pierwszych 45 minutach. W lidze Europy Liverpool w 1/8 finału znokautował Spartę Praga 11:2 w dwumeczu. Dziś ich rywalem będzie włoska Atalanta, a przed meczem zespół wzmocnią kluczowe nazwiska, powracający po kontuzji Trent Alexander Arnold, Stefan Bajcetić, Alisson oraz Diogo Jota, którzy dadzą dużo więcej opcji w końcowej fazie sezonu. Jeśli chodzi o występy angielskiej drużyny w Lidze Europy to już kiedyś miały one miejsce, a konkretnie 2016 roku, gdzie w pierwszym sezonie Jurgena Kloppa najpierw pokonali Borussię Dortmund w heroicznym meczu, a później ulegli Sevilii w finale rozgrywek. Z Atalantą mierzyli się tylko dwukrotnie w sezonie 2020/2021 w fazie grupowej ligi mistrzów, oba spotkania wygrał Liverpool bez straty gola.
Matchday at Anfield 💫
— Liverpool FC (@LFC) April 11, 2024
The first leg of our #UEL quarter-final ✊#LIVATA | #WalkOn pic.twitter.com/yvZ9Hj0M7q
Atalanta po dobrym okresie na przełomie Stycznia i Lutego wpadła w lekką zapaść, z której nie może się wydostać, aż do teraz. Od 25 Lutego wygrali zaledwie w dwa spotkania, jedno ze Sportingiem Lizbona w 1/8 Ligi Europy, a drugie z Napoli wysoko wygrywając. W tabeli włoskiej serie A obecnie zajmują szóste miejsce ze stratą ośmiu punktów do miejsca premiowanego Ligą Mistrzów, co może im się udać ze względu na dosyć łaskawy terminarz. W ostatnim meczu gracze Gasperiniego sensacyjnie przegrali z Cagliari 2:1, a kilka dni wcześniej ulegli Fiorentinie w półfinale Pucharu WłochDziś Atalanta nie będzie mogła skorzystać z Palomino i Scalviniego, którzy w dalszym ciągu leczą urazy. Dziś Atalanta jest skazywana na pożarcie nie tylko ze względu na słabszą kadrę jaką dysponują, ale także przez stadion Anfield, na którym Liverpool po raz ostatni przegrał w Lutym 2023 roku. Początek meczu o 21:00.