Sporo ostatnio o drużynie z Poznania, ale przy Bułgarskiej dużo się dzieje. Nowy, trzyletni kontrakt z „Kolejorzem” podpisał Filip Marchwiński – 16-letni talent występujący w młodzieżowych zespołach reprezentacji Polski. Lech Poznań wyprzedził europejskie firmy, które bacznie przyglądają się rozwojowi Filipa.

Lech bogaty w narybek

Niedawno do Manchesteru United odszedł Łukasz Bejger – młodzieżowy reprezentant kraju, także uczący się piłkarskiego fachu w Lechu. Włodarzom klubu z Wielkopolski udało się jednak zatrzymać inny wielki talent, który od 2009 roku występuje w barwach „Kolejorza”. Filip Marchwiński trafił na Bułgarską z UKS-u Skórzewo i w pełni identyfikuje się z klubem. Jak donosi „Gazeta Wyborcza” 16-latek podpisał trzyletnią umowę, która wiąże go z Lechem na kolejne lata.

Tomas Podstawski – nowy reprezentant Polski?

Poznaniak z krwi i kości

Marchwiński to rodowity poznaniak, a więc pasujący do ideologii, którą Lech – dotychczas nieudanie – próbuje wprowadzać w życie. Chodzi oczywiście o budowanie pierwszego zespołu nie tyle samymi wychowankami, ale zawodnikami, dla których koszulka „Kolejorza” będzie świętością.

Nie wiem, jak to jest zakładać koszulkę innego klubu. dlatego tyle ona dla mnie znaczy. marzę o jak najszybszym debiucie w pierwszej drużynie – powiedział „GW” marchwiński.

Zna już realia pierwszego zespołu

Młodzian tej jesieni rozegrał dziewięć spotkań w drużynie rezerw Lecha Poznań. Na trzecioligowym szczeblu strzelił trzy gole i otrzymał już zaproszenie na treningi z pierwszym zespołem „Kolejorza”. Przy Bułgarskiej wiążą z nim duże nadzieje, ale Twitter informował, że chłopak podatny jest na „zagłaskiwanie”, dlatego przy szlifowaniu tego diamentu należy być wyjątkowo czujnym.

dzięki ciężkiej pracy będę zasuwał na moje nazwisko. wiem, że wszyscy tutaj na mnie liczą. nie zawiodę tych oczekiwań – przekonywał we wspomnianej rozmowie filip.

Nauczyciel najlepszy z możliwych

Kto wie, może Filip Marchwiński już za niedługo będzie miał okazję do trenowania pod okiem byłego selekcjonera reprezentacji Polski. Lech jest bowiem blisko finalizacji rozmów z Adamem Nawałką (szczegóły TUTAJ). Ten ma objąć zespół „Kolejorza” już po zbliżającej się kolejce LOTTO Ekstraklasy. Trudno więc o lepszego nauczyciela. Marchwiński ma jednak dopiero 16 lat, więc ze spokojem, cierpliwością i powściągliwością obserwujmy jego rozwój, trzymając kciuki, by nie zaprzepaścił talentu, jaki niewątpliwie posiada.

Przeczytaj: Weekendowe starcie tytanów w La Liga

Źródło: Gazeta Wyborcza

UDOSTĘPNIJ