Po siódmej kolejce PKO BP Ekstraklasy nie ma już niepokonanego zespołu. Bowiem Wisła Płock uległa z Widzewem Łódź (1:2). 

Widzew Łódź – Wisła Płock (2:1)

– Właśnie dla takich meczów warto robić piłkę nożną przed perfekcyjną publicznością z jednej i drugiej strony. Cieszę się, że było tutaj tylu naszych kibiców i ten stadion ma takie fajne odbicie na zawodników – zachwalał postawę łódzkich fanów Pavol Stano. Nafciarze są rewelacją i pokazują ogromny wachlarz rozwiązań w ofensywie. Porażka w Łodzi była ich pierwszą w bieżących rozgrywkach. Zaś Widzew doczekał się kompletu punktów przed własną publicznością. Trzeba było się wykazać nie tylko bieganiem oraz organizacją gry, a też trochę pocierpieć i wytrzymać napór – zauważał Janusz Niedźwiedź. 

Lech Poznań – Piast Gliwice (1:0)

Premierowe zwycięstwo odnieśli piłkarza mistrza Polski, którzy wrócili do Poznania z awansem do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy, gdzie zagrają m.in. z Villarealem. Pięknym trafieniem popisał się Afonso Sousa. Portugalczyk jest mocno krytykowany. Sprowadzony 22-latek jest młodzieżowym reprezentantem swojego kraju, ale nie pokazał dotychczas wszystkich swoich atutów. Jestem zadowolony z tego, jak zaprezentował się mój zespół. Widzieliście, że jesteśmy coraz lepsi, coraz mocniejsi i w coraz lepszej kondycji fizycznej. To jest ważne, bo będziemy musieli grać aż do mundialu, który odbędzie się pod koniec roku. Będziemy grać co trzy dni – mówił John van den Brom. 

Pogoń Szczecin – Zagłębie Lubin (3:0)

Pokaz siły widzieliśmy ze strony Pogoni Szczecin. Zagłębie Lubin nie potrafiło się przeciwstawić nakręconym gospodarzom. Prym z lewej strony wiedzie Kamil Grosicki, który w trzech ostatnich meczach dwukrotnie pokonywał bramkarzy. W środę ekipa Jensa Gustaffsona zmierzy się na wyjeździe z Rakowem Częstochowa w zaległym meczu 6. kolejki. Ten mecz pokaże, na co stać tegorocznego pucharowicza. 

Stal Mielec – Legia Warszawa (0:1)

Już widać, jak wielką wartością dla zespołu ze stolicy będzie sprowadzony z Panathinakosu Carlitos. Hiszpan na razie w dwóch meczach wchodził z ławki i dodał impuls kolegom. W Mielcu to jego zadecydował o wygranej Wojskowych. – Czuję się lepiej fizycznie i mentalnie. Myślę, że to mój najlepszy moment w karierze. Dlatego zdecydowałem się tu wrócić. Legia to dla mnie coś więcej niż klub. Legia zmieniła moje życie i dała mi wszystko. Mogłem wybrać inny kierunek i zyskać pod kątem ekonomicznym, ale nie chciałem tego robić – tłumaczył po końcowym gwizdku napastnik. Teraz przed Legią domowe starcie z Radomiakiem Radom, który został zatrzymany z kolei przez Koronę Kielce (0:2) w Świętej Wojnie. 

Reszta wyników 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy: 

Śląsk Wrocław – Raków Częstochowa 1:4

Cracovia – Warta Poznań 0:2 

Miedź Legnica – Lechia Gdańsk 2:1

Radomiak Radom – Korona Kielce 0:2

Górnik Zabrze – Jagiellonia Białystok 1:1 


Paweł Wątorski 

UDOSTĘPNIJ