Wprawdzie 29. kolejka PKO BP Ekstraklasy nie przyniosła jeszcze ostatecznych rozstrzygnięć, to jesteśmy już niemal pewni, która drużyna zdobędzie mistrzostwo Polski, a kto spadnie do I ligi po zakończonym sezonie. Wszystko wskazuje na to, że Raków Częstochowa będzie cieszyć się z historycznego triumfu. Z kolei Miedź Legnica i Lechia Gdańsk mogą się już powoli nastawiać na grę w I lidze.

Raków Częstochowa od początku sezonu spisywał się obiecująco. „Medalikom” zdarzało się przez krótki czas odczuwać regres, ale mimo to utrzymywali się na pozycji lidera. Po ligowej porażce z Legią kwestia mistrzostwa Polski pozostawała jeszcze niejasna, bo Legia traciła wówczas do Rakowa sześć oczek. Od tego momentu jednak podopieczni Kosty Runjaicia nie wygrali żadnego meczu w Ekstraklasie, przez co oddalili się od prowadzącego w tabeli Rakowa. Obecnie przewaga lidera nad wiceliderem wynosi jedenaście punktów.

Raków może już w przyszłym tygodniu zapewnić sobie tytuł mistrza Polski. Sukces jest już niemal na wyciągnięcie ręki. Niedługo ekipa z Częstochowy powinna przypieczętować sobie tytuł. Marek Papszun wybrał dogodny moment na odejście. Zasłużony trener opuszcza drużynę u szczytu jej chwały. Nie dość, że w ciągu siedmiu lat swojej pracy zdołał z Rakowem awansować do Ekstraklasy, zaczynając od II ligi, to jeszcze wyciągnął ten klub na szczyt piłkarskiej elity. Raków jednak jeszcze nigdy w swojej historii nie był mistrzem Polski, ale niedługo taki stan raczej przestanie być aktualny. Jest to coraz bardziej prawdopodobne. 

Legia Warszawa natomiast nie może być nawet pewna zdobycia tytułu wicemistrza Polski. Po wygranej nad Rakowem zespół Kosty Runjaicia zaliczył straszny dołek, a Pogoń Szczecin konsekwentnie wykorzystała potknięcia „Wojskowych”. „Portowcy” tracą w tym momencie siedem punktów do wicelidera i wciąż mają spore szansę na awans na drugą pozycję. Na porażkę Legii z Wartą Poznań (wynik 0:1) Pogoń odpowiedziała zwycięstwem 4:2 nad Stalą Mielec. Jeżeli Legia nie wykaraska się z kryzysu, może niedługo stracić pozycję wicelidera.

Lech Poznań ma za sobą świetne występy w Lidze Konferencji. Po rewelacyjnym rewanżu z Fiorentiną Radomiak szybko sprowadził „Kolejorza” na ziemię, remisując z nim 1:1. Piłkarze Johna van den Broma stracili nie tylko cenne punkty, ale również pozycję w tabeli, bowiem zostali wyprzedzeni przez Pogoń Szczecin. W konsekwencji Lech zajmuje obecnie czwarte miejsce, lecz mimo to nadal zachowuje szanse na udział w eliminacjach do Ligi Konferencji w następnym sezonie. Teraz „Kolejorz” powinien skupić wszystkie swe siły na mecze Ekstraklasy, ponieważ odpadł już z europejskich pucharów, więc nie musi przejmować się grą na dwa fronty.

Walka o utrzymanie też pozostaje bardzo ciekawa, lecz znamy już dwie drużyny, które prawdopodobnie spadną do I ligi. Miedź Legnica oraz Lechia Gdańsk nie mają już raczej szans na pozostanie w Ekstraklasie. Oba te zespoły nie dały w tej kolejce przekonujących rezultatów. Wszyscy spadkowicze przegrali swoje mecze, tyle że Śląsk Wrocław wciąż zachowuje realne szanse na utrzymanie się w Ekstraklasie. Zmiana trenera nie przynosi na razie wrocławianom pożądanego efektu. Jeżeli Śląsk nie poprawi swoich wyników, również zawita do I ligi.

Wyniki 29. kolejki Ekstraklasy

Wisła Płock – Jagiellonia Białystok 2:4 (2:1)

B. Śpiączka 2′, Ł. Sekulski 10′ – M. Gual 35′, 46′, 58′, J. Imaz 70′

Warta Poznań – Legia Warszawa 1:0 (0:0)

A. Zreľák 67′

Lechia Gdańsk – Cracovia Kraków 1:2 (0:1)

J. Bartkowski 88′ – B. Kälmann 8′,75′

Miedź Legnica – Raków Częstochowa 0:2 

D. Tront 35′ (sam.), B. Racovițan 76′

Pogoń Szczecin – Stal Mielec 4:2 (2:0)

K. Grosicki 5′ (k.), M. Matras 45′ (sam.), S. Kowalczyk 56′ (k.), P. Almqvist 75′ – R. Sappinen 60′, 68′

Korona Kielce – Zagłębie Lubin 2:2 (2:2)

J. Szykauka 29′, 40′ – M. Poletanović 19′, D. Kurminowski 44′

Widzew Łódź – Piast Gliwice 2:3 (0:2)

J. Letniowski 76′, B. Pawłowski 83′ – G. Tomasiewicz 22′, K. Wilczek 36′, A. Pyrka 72′

Górnik Zabrze – Śląsk Wrocław 2:0 (2:0)

P. Krawczyk 11′, K. Okunuki 44′

Radomiak Radom – Lech Poznań 1:1 (1:0)

L. Rocha 9′ – A. Sobiech 84′

UDOSTĘPNIJ
Avatar
Absolwent studiów historycznych i jednocześnie miłośnik piłki nożnej. Jest kibicem FC Barcelony, a jego piłkarskim idolem jest Leo Messi. Aktywnie jeździ na nartach oraz uprawia sporty siłowe.