Już dziś o 20:00 na Stadionie Miejskim w Szczecinie odbędzie się zaległy hit 6 kolejki ekstraklasy pomiędzy Pogonią Szczecin, a Legią Warszawa. Obie drużyny są na fali i celują w wysokie miejsce na koniec sezonu. To spotkanie może mieć kluczowe znaczenie w kontekście końcowego układu w tabeli.
Legia Warszawa przystępuje do tego spotkania jako faworyt po tym, jak prezentują się nie tylko w Ekstraklasie, gdzie są jedyną drużyną, która jeszcze nie przegrała meczu, ale także w Europie, grając kapitalny mecz z Aston Villą. Problemy kadrowe nie dręczą warszawską Legię, która do tego spotkania przystąpi jedynie bez Rafała Augustyniaka oraz Bartosza Kapustki. Kapitalny i zjawiskowy futbol, który prezentuję drużyna Runjaicia podoba się wielu ludziom i z tego względu są stawiani w roli faworyta do wygrania całej Ligi, a także podbicia Europy. W bardzo dobrej dyspozycji znajduję się Paweł Wszołek, Ernest Muci, Bartosz Slisz, czy też ostatnio Patryk Kun, którzy mogą napsuć dużo krwi ekipie ze Szczecina. W ostatnim spotkaniu wojskowi wygrali z Górnikiem Zabrze 2:1, ustanawiając wynik w samej końcówce spotkania za sprawą Igora Strzałka.
Portowcy po kiepskim początku sezonu zdążyli się otrząsnąć, dając spory pokaz siły w ostatnim spotkaniu z Cracovią, pokonując pasy aż 5:1. Świetny mecz zaliczył Kamil Grosicki, a także Aleksander Gordon. Do tego spotkania Pogoń Szczecin przystąpi bez Wojciecha Lisowskiego oraz Marcela Wędrychowskiego. Drużyna Gustafssona nie będzie faworytem tego spotkania, jednak ma argumenty by przeciwstawić się warszawskiej Legii. Coraz lepsza forma Grosickiego oraz świetny dysponowany w ostatnim czasie Gordon, mogą namieszać pod bramką Tobiasza.
Fantastycznie zapowiadające się widowisko rozpocznie się już o godzinie 20:00, a arbitrem tego spotkania będzie Tomasz Musiał. Przed meczem można sobie zadać pytanie, czy Legia po raz kolejny udowodni swoją wyższość nad rywalami, a może po raz pierwszy powinie się jej noga i przegra spotkanie?
Dominik Ochab
