23 sierpnia w zawodach Diamentowej Ligi w Sztokholmie konkurs skoku w dal, odbędzie się w nowej formule. Obowiązywać będzie format 5+1, w którym zwycięzcą zostanie najlepszy zawodnik z ostatniej, szóstej serii. Wcześniejsze wyniki nie będą brane pod uwagę.
Rywalizacja będzie się składała z pięciu kolejek. Z nich zostanie wyłonionych trzech najlepszych skoczków w dal, którzy zmierzą się w szóstej, finałowej próbie o zwycięstwo.
Dyrektor zawodów Petr Stastny dodaje – „Nawet jeżeli w pierwszej części konkursu padnie jakiś rekord, to będzie oczywiście uznany, lecz wygra ten, kto najdalej skoczy w ostatniej, szóstej serii. W ten sposób wynik końcowy będzie bardziej nieprzewidywalny niż w tradycyjnie rozgrywanych konkursach, a widzowie będą mieli więcej emocji.”
Decyzja o zmianie formatu spotkała się już z krytyką – „W sytuacji, gdy decyduje jeden skok, sytuacja stanie się nerwowa. Sądzę, że trzech finalistów będzie skakać bardzo ostrożnie.” – podkreśla szwedzki skoczek Thobias Montler.
(Źródło: PAP)
Autor: Adam Stelmaszczyk