Za nami pierwszy konkurs podczas finałowego weekendu PŚ w Planicy. Zakończył się on fenomenalnie dla gospodarzy, którzy zgarnęli cztery pierwsze miejsca.

Konkurs w Planicy padł łupem Zigi Jelara, dla którego to pierwszy triumf w karierze. 25-latek zachwycił świetną formą, zdobywając łącznie 468,2 punktu i uzyskując 239 metry – najlepszą odległość dnia – w drugiej serii.

Za plecami Jelara uplasował się Peter Prevc, wracający na podium Pucharu Świata po dwóch latach. Trzecie miejsce przypadło Anze Laniskowi, a czwarte – ze startą 3,7 „oczka” do najlepszej trójki – Timi Zajc. Najwyżej uplasowanym zawodnikiem innej narodowości był natomiast Ryoyu Kobayashi na piątej pozycji – Japończyk zrobił tym samym duży krok w stronę sięgnięcia po Kryształową Kule.

Szóste miejsce przypadło Stefanowi Kraftowi, a siódme kolejnemu z gospodarzy – Domenowi Prevcowi. Ósmy był Yukiya Sato, za nim natomiast Halvor Egner Granerud i Manuel Fettner. Karl Geiger po słabej pierwszej próbie wywalczył tylko 12. pozycję.

Najlepszy z Polaków Kamil Stoch znalazł się dziś na 11. miejscu, 3,5 za najlepszą „10”. Jakub Wolny zdobył dziś 16 „oczek”, zajmując 15. pozycję. Piotr Żyła był 18., a Dawid Kubacki również załapał się do punktowanej „30”, uzyskując 26. rezultat.

Jutro w Planicy czeka nas konkurs drużynowy, w którym nasz kraj reprezentować będzie ta sama czwórka zawodników, co dziś. Rywalizacja rozpocznie się o 10:00.

UDOSTĘPNIJ
Adam Franciszek Wojtowicz
"Bo czasem wygrywasz, a czasem się uczysz"