German Masters 2012
German Masters 2012 / źródło: commons.wikimedia.org / fot. DerHexer

Mateusz Baranowski został po raz trzeci w karierze snookerowym mistrzem Polski. 24-latek pokonał w niedzielnym finale broniącego tytułu Konrada Juszczyszyna 5-1.

Zielonogórzanin Mateusz Baranowski udział w Orlen 30. Mistrzostwach Polski w snookerze rozpoczął od kompletu zwycięstw w fazie grupowej. Pewnie zatem awansował do drugiego etapu. W 1/8 finału łatwo rozprawił się z Jarosławem Kołakowskim, którego ograł do zera. Stanowczo potwierdził wysoką dyspozycję, o jakiej wspominał jeszcze przed rozpoczęciem turnieju.

Zdecydowanie najwięcej problemów sprawił mu ćwierćfinałowy pojedynek, w którym Baranowskiemu przyszło mierzyć się z Pawłem Rogozą. 24-latek rozstrzygnął jednak decidera na swoją korzyść i od meczu o mistrzostwo dzieliło go już tylko jedno zwycięstwo. Półfinałowe starcie wygrał dość pewnie, pokonując Michała Kotiuka 4:1, co dało mu awans do finału imprezy rozgrywanej w Lublinie.

W nim rywalem zielonogórzanina był broniący tytułu pool bilardzista – Konrad Juszczyszyn. 28-latek w marcu bieżącego roku ograł 6-3 Grzegorza Biernadskiego i został sensacyjnym zwycięzcą Otwartych Mistrzostw Polski w snoookerze Lublin 2021, o czym pisaliśmy TUTAJ. Dotarcie do finału Mateusza Baranowskiego oznaczało, że o powtórzenie tego wyniku będzie Juszczyszynowi niezwykle trudno.

Pokazała to już pierwsza partia, w której młodszy z zawodników triumfował 104-8. Także druga padła jego łupem – Baranowski wygrał 51-13 i prowadził już 2-0. Trzeci frame należał jednak do ustępującego mistrza Polski, w którym Juszczyszyn zwyciężył 61-18. Trzy kolejne należały jednak do zielonogórzanina. 28-latek był górą 63-38, 78-19 i 64-32, pokonując w całym meczu swojego starszego rywala 5-1.

Dla Baranowskiego to trzeci tytuł mistrza Polski w karierze – wcześniej zostawał nim w latach 2017 i 2018. Zielonogórzanin został autorem najwyższego breaka całego turnieju, który wyniósł 135 punktów. Łącznie trzykrotnie udało mu się przekroczyć 100 „oczek” przy jednym podejściu. Warto również dodać, że 24-latek ma na swoim koncie wiele wygranych imprez w niższych kategoriach wiekowych.

Źródło: Onet Sport

ZOBACZ TAKŻE: WTA Adelaide: Barty zbyt mocna dla Świątek

UDOSTĘPNIJ
Bartosz Pająk
Komentator i redaktor Radia GOL, ponadto piłkarz i spiker IV-ligowego Orlicza Suchedniów oraz jego człowiek od social mediów. Prywatnie sympatyk Manchesteru United, polskiej Ekstraklasy i pierwszej ligi. W wolnych chwilach miłośnik transportu kolejowego.